folk, bluegrass, americana czyli pobocza.

JPP · Gość

A jeszcze jedo przyjemne plumkanie, to co Piotr lubi Smile

Bo bluegrassa mozna pograc nawet w holu Smile

http://www.youtube.com/watch?v=mXJ7bsV8A2M

Cowboykash

No to akurat nie tylko dla Piotra Smile

Mnie też się podobało. Dodatkowo dźwięk kontrabasu daje tu taką "miodność", że utwór jest jeszcze bardziej przyjemny. Podobały mi się też skrzypeczki, choć gdzieś w jednym momencie coś tam było zbyt "przebajerowane" ale ogólnie bardzo fajne.

Z ciekawości włączyłem coś jeszcze i spodobało mi się jak dziewczyny śpiewają wspólnie.

http://www.youtube.com/watch?v=pfyfw8jon14

Huberts

A co tam panie w americanie?
Takie nieśmiało zadam dziś pytanie...?

Bo tylko ten bluegrass i bluegrass... Już trochę nuda.
A może też o folku coś napisać się uda?

O bluesie, hard rocku, czy o disco polo..., (...oooouups)
A Wy tylko o jednym ciągle i wokoło...

Rotfl

Pzdr.

JPP · Gość

No to cieszę się, że sie podoba.
Kwadratowy

Bas jest w dzisiejszym bluegrassie osnowa na której ta muzyka się "mota"

Tu jeszcze co nieco z "wykonu" tych dziewczyn z Bostonu. Nieco więcej Smile

Basistka nowy nabytek zespołu fajnie się rusza Smile

Boston zresztą zaczyna odgrywać cooraz większą rolę w tej muzyce w ostatnich latach. Poza tym ,że tamże znajduje się uczelnia kształcąca przyszłe gwiazdy bluegrassu to stamtąd pochodzi sporo dobych bluegrassowych bandów.
Przypomnę, że Celia ( frontmanka) w tym roku dostała nagrodę IMBA.

http://www.youtube.com/watch?v=UvHSYWWdrVE

A tu jeszcze kapela której aż dwaj członkowie dostali w tym roku nagrody IMBA.
Młody- Chris Momentum Award
Bandżysta Mike to już wiecie bo Piotr o tym pisał wczesniej.

W tym zespole też bas nadaje ton, może go nie słychać za bardzo na tym nagraniu spod sceny, ale na żywo to basista "ma przewodnia rolę" Smile

http://www.youtube.com/watch?v=2M4DfgWTVHg&list=WLVvds3BHubt1qfx9PWxToffzwobCNrZv7

JPP

JPP · Gość

Druga część mojego dzisiejszego postu jest dla kolegi, który się domagał americany i folku.............

No to proszę bardzo, dwa w jednym Smile

https://www.youtube.com/watch?v=u5X7hwpgxDg

JPP

Piotr Bułas

hmmmm... JPP, jaką to nagrodę dostała Celia Woodsmith (bo pewnie o nią ci chodzi)?
Czyżbym coś przegapił? Smile

A chłopaki z Brudnej Kuchni sa naprawdę świetni. Mikę Mumford (banjo) jest też absoluną chodzącą encyklopedią wiedzy o tym instrumencie.
Chyba akurat to amatorskie nagranie, które puściłeś jest dość niefortunne.

Tu jest króciutka reklamówka zespołu.

JPP · Gość

No tak, jak to mówią w sprawie Bluegrassa zwracaj się do Bułasa Smile

Piotr czujny, oj czujny Smile

Oczywiście mnie staremu pomyliło się jak w tej opowiastce o kulkach i łopatce.........

Oczywiście pomylilem nagrode IBMA dla zespołu z nagrodą dla Celli.
A Celia była tylko nominowana i tak bardzo życzyłem jej tego zwycięstwa , że omyłkowo Wam podalem ,że otrzymała.

Wszyskich dotkniętych i urażonych uniżenie i na kolanach przepraszam

Kwadratowy

Przyznam, że dla mnie fana -amatora tak naprawdę nie mają znaczenia te wszystkie nagrody i nie zagłebiam się w dywagacje, co jury chciało przez to powiedzieć....
Liczy sie muzyka i jej przekaz Smile

W drugiej sprawie z mojego poprzedniego postu Piotr, którego lubię i szanuję niezmienne nieco się mnie czepia Smile

No bo tak, On sam donosząc o nagrodach IBMA nie wsponiał słowem pisanym o nagrodzie dla młodych muzyków nazywającej się Momentum Award.

W tym roku otrzymał ją Chris Luquette pozostawiając między innymi w "pobitym polu" Samanthę Snyder piekielnie zdolną skrzypaczkę z takiego fajnego rodzinnego zespołu Snyder Family.

I temu miał służyć moj link, pokazniu mozliwości Crisa, choć i Mike ma w tym nagraniu kilka minut swoich solówek.

Samantha i tak miała w tym roku swoje 5 minut, bo była "selekcjonerem" zespołu młodych i bardzo młodych muzyków, którzy zagrali na gali rozdania nagród IBMA.

Tu rodzina Snyder-ów w akcji Smile

http://www.youtube.com/watch?v=MauQkqpJuRM

Nie mogłem znaleźć aktualnego nagrania z najmłodszym Owenem ( 8 lat) więc to musi wam wystarczyć Smile

Co do Mike Mumforda to poza tym ,że jest znakomitym muzykiem i znawcą tematu to jest też dużym miłośnikiem zwierzaków i pamietam jak mi powiedział , że jak on ma kota a ja mam psa to musimy sie dogadać Smile

No i dogadywaliśmy się Smile

JPP

Piotr Bułas

wcale się nie czepiam Very Happy

po prostu to nagranie jest technicznie tak fatalne, że trudno się go słucha.
Rzeczywiście jakoś zbagatelizowałem nagrody Momentum. Może nie powinienem.

Co do Samanty... jest świetna i wróżę jej wielką przyszłość w muzyce.
Niewielu chyba wie, że ta młoda dama brała udział w nagrywaniu płyty "New Primitive" Adama Steffeya, która to płyta wywindowała go do nagrody dla najlepszego mandolinisty.
tu jest małe wprowadzenie Steffeya do płyty i kilka zdjęć ze studia. Przewija się tam I samantha i chyba jej brat też...
http://www.youtube.com/watch?v=bkqUQkU2oOI

[url][/url]

JPP · Gość

Taak, jest coś w tym bluegrassie, bo niewątpliwie idziemy na lidera tego forum .
Nasz wątek ma juz ponad 11 tysięcy odsłon, czyli jest czytany Smile

Jak tak dalej pójdzie to przed końcem roku osiągniemy szczyt Hyhy

A teraz na poważnie Zawstydzony

Młodzież trzeba zauważąc drogi Piotrze, bo to przyszłość jak doskonale wiesz.
Wielu z dzisiejszych bluegrasowych zawodników pierwszej ligi zaczynało w wieku pacholęcym i dzisiejsi młodzi zdolni za kilka, kilkanaście lat bądą na topie w to nie wątpię.
Sierra jest tu świetnym przykładem.
Jak kilka lat temu tuż po wydaniu płyty Secrets wieszyłem jej jeszcze na Tablicy Ogłoszeń sporą karierę to niektórzy w sąsiednich watkach wątpili.........

Tu link do tego mojego tekstu :

[link widoczny dla zalogowanych]

No i chyba się nie pomyliłem.

Wydaje się, że Samanthą i Zebem a napewno z Chrisem będzie podobnie.

No cóż nagranie spod sceny choc może nie doskonałe ma tę ogromną wartość, że tylko na koncertach muzyk może sobie pozwolić na większą niż w studiu dozę improwizacji, gdyż "niesie" go reakcja publiczności.

Tak też było w tym przypadku że świetna reakcja publiki niosła wykonawców w La Roche.
To jest niesamowite na tym festiwalu, że tam publika jest chyba nieźle wyedukowana, bo znakomicie potrafi odróżnić "ziarno od plew".
A gorące przyjecie ekipy Franka Solivana grającej przecież dość trudny bluegrass przez widzów wzbudziło mój szacunek.
Stąd zamieszczone przez mnie nagranie gdzie słychać reakcję publiki.

Festiwal w La Roche sur Foron ma jeszcze jedną świętną cechę jest festiwalem kompletnym, świetnie wymyślonym od początku do końca.
Mógłbym sporo napisac o świetnej organizacji, o 127 wolontariuszach pracujących przy nim, o zdobywaniu fuduszy work shopach itp , ale wspomnę o rzeczy naistotniejszej , którą jest kilkudniowa mozliwość dzemowania i obcowania artystów oraz fanów ze sobą.
Tam zaproszony artysta, czy zespół przyjeżdża na cały okres festiwalu a nie tylko na swój "wykon".
I tak na przykład "Brudna Kuchnia" była w La Roche dostepna dla fanów czy muzyków od środy kiedy festiwal sie zaczynal do poniedziałku kiedy się kończył.

Było sporo czasu na spotkania, zdjęcia, pogaduchy, czy dżemowanie.

http://www.youtube.com/watch?v=EBEB_eI0BjA

http://www.youtube.com/watch?v=Sd1-V_sihCI

JPP

teachair

Wstawiam tutaj, bo tu bluegrass Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Huberts

Tomku, ale Pora wiatru to rodzima ekipa... A to dział zagramaniczny jednak...

Pzdr.

teachair

Wie, ale bluegrassowcy gniazdują tutaj Wink

Piotr Bułas

grudniowy numer internetowego magazynu International Bluegrass już jest w sieci.

[link widoczny dla zalogowanych]

Piotr Bułas

Pamiętacie na pewno "Whiskey Lullaby" w wykonaniu Brada i Alison
Tu jest wersja bluegrassowa. I z trudem musze wyznać, że oryginał jest duuuuużo lepszy.

http://www.youtube.com/watch?v=KfIv8f4yJmI#t=180

Oryginał (dla tych co nie znają aczkolwiek wątpię żeby tacy na tym forum byli)
http://www.youtube.com/watch?v=IZbN_nmxAGk

Cowboykash

A tym razem ja bym nie spisywał tego utworu na "straty" (wersji bluegrassowej znaczy )
Wykonanie Brada i Alison to efekt końcowy, po szlifach, obróbkach, bajerowaniu, masteringowaniu i z dobrym obrazem, natomiast wersja bluegrassowa nie mia z tym nic wspólnego. Nagrane było gdzieś pod stodołą, stoi paru "dziadów" i się morduje, ani dźwiękowca, ani studia, ani reżysera do teledysku tylko tak na surowo i akustycznie.
Jakże te "dziadki" mają dorównać potężnej machinie producenckiej i zapewne grubym tysiącom dolarów wsadzonych w efekt finalny wykonania Brada i Alison ?

Oczywiście bardzo lubię Brada a Alison ma głos który wręcz uwielbiam, ale w tym przypadku bardzo doceniam tych "dziadków" Smile

Mnie się podoba i dzięki za ten link.