folk, bluegrass, americana czyli pobocza.

Woźnica

Zauważę, że jeśli ten na gitarze to rzeczywiście Jon Randall (trudno poznać z krótkimi włosami), to on właśnie jest autorem (wspólnie z Billem Andersonem) Whiskey Lullaby. Trudno więc powiedzieć, która wersja to oryginał, bluegrassowa jest z pewnością autorska.

Pozdrawiam

Woźnica

Piotr Bułas

Tak, to Jon Randall, autor tego utworu we własnej osobie.
Obok niego na banjo gra Herb Pedersen, członek starych The Dillards, Desert Rose Band i pewnie jeszcze wielu innych kapel. Herb też popełnił kitka hitów - jego autorstwa jest np piosenka "Old Train" spopularyzowana przez zespół Seldom Scene a później wspaniale zagrana przez Tony Rice'a na płycie "Manzanita".

Tu w wykonaniu autora wraz z John Jorgenson Band
http://www.youtube.com/watch?v=oiu6Ugf5xvI

a to wersja Tony Rice'a
http://www.youtube.com/watch?v=f0teWGME6nw

Huberts

Wiecie co? Trudno porównywać. Obydwa wykonania są wyjątkowe. I każde na swój sposób.
Oczywiście będę wolał Brada i Alison, bo jest bardziej "oddziałujące" na wyobraźnię. Bo zdecydowanie czuć w nim dramaturgię utworu. Jest dzięki temu ciekawsze. Panowie chyba o tym zapomnieli i zagrali, jakkolwiek dobrze, poprawnie, to jednak bez tego uczucia w tle. W ich wykonaniu ten utwór może by nie miał szans stać się przebojem, ale nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba.

Tyle w kwestii porównań.

Pzdr.

Cowboykash

No więc jesteś klasycznym przykładem na to, że spece od produkcji dobrze wykonali swoją robotę i osiągnęli znakomicie cel jaki sobie założyli. Nie mówię, że to źle - wręcz przeciwnie, bo w ten sposób faktycznie piosenka stała się przebojem, porusza serca i wyobraźnię itd.
Natomiast gdy usłyszałem ten utwór tak na "surowo" to jeszcze bardziej mi się spodobał.

Bardzo podobna sytuacja była niedawno w Mrągowie z utworem Antka Kani - "Ja w klaksonie mam harmonię" .
Gdyby w konkursie miał to zaśpiewać autor, czyli Antek Kania ( oczywiście gdyby zdrowie pozwoliło ) , to pomimo niesamowitego ciepła i radości którą potrafi rozsiewać ze sceny Antek, to ta piosenka jakoś wielkich sukcesów by się nie doczekała. Bardzo dobrym posunięciem było wykonanie tego utworu przez Andrzeja Trojaka, gdyż utwór do swojej zabawności zyskał dodatkowo siłę, wigor, entuzjazm i taki ogólny "show" co pozwoliło ten piosence naprawdę zaistnieć. Moim zdaniem wykonanie przez Trojaka było najprzedniejsze i rewelacyjne, a dzięki temu osiągnięto cel, jaki postawiono przed tym utworem i wykonawcą. Był dobry głos, był "obraz" i było show - efekt uzyskano w pięknym stylu.

To samo z Bradem i Alison - Oni to "ubrali", opakowali i spowodowali że piosenka się "sprzedaje" ( nie oszukujmy się , bo przecież o to tu chodzi ) Smile

A w przypadku, jak się okazuje autora, to wielkich sukcesów bym nie wróżył. Brakuje tego czegoś, do czego przyzwyczaili nas producenci Smile

Kurde, chyba mnie "poniesło" z tym pisaniem, dlatego powiem tylko raz jeszcze że ta wersja bluegrassowa naprawdę mi się podoba.

teachair

JPP · Gość

Witajta,

No i jest nagroda dla ..........
Zresztą sobie poczytajcie.

[link widoczny dla zalogowanych]

JPP

Piotr Bułas

to było do przewidzenia. Tylko (jak zwykle) w Polsce film przeszedł bez echa. Sad

Huberts

Gdzie, jak gdzie, ale u nas echo było zanim film się pojawił.
Oczywiście (uwaga modne słowo) mainstreamowe media go pominęły, ale to akurat normalne. Pomijają wszystko co ma jakąś wartość.
Znak naszych czasów, papka i jeszcze raz papka, łatwo przełknąć, łatwo wydalić, szybko się nudzi i można wciskać kolejną porcję. Byleby się interes kręcił.

Pzdr.

Piotr Bułas

ciekawe ilu "fanów" country było na filmie. Zakładam, że Hubert i Robert byli. A inni?

Huberts

Sporo osób było, z tych, które znam.
A u mnie film ma już swoje miejsce na półce, będę miał gdzie postawić, jak tylko będę mógł nabyć na nośniku.

Pzdr.

Piotr Bułas

Huberts

Jak na razie nie znajduję możliwości zakupu w którejś z krajowych sieci, ale za to, czyniąc poszukiwania znalazłem to:
[link widoczny dla zalogowanych] w wersji 3 dyskowej za niecałe 33 złocisze Szok

Może kogoś zainteresuje.

Pzdr.

P.S. Jak Wam wpadnie gdzieś "The Broken..." w oczy, to dajcie znać.

P.S.2 Jak komu nie przeszkadza to można z brytyjskiego amazona kupić: [link widoczny dla zalogowanych]
Ja poczekam na wersję spolszczoną. Może się doczekam...?

JPP · Gość

Dzisiaj takie małe story, by ożywić nieco tę "padłą' dyskusję o muzyce bluegrassowej Smile

http://www.youtube.com/watch?v=2rWzVhDQquI

Piotr Bułas

JPP · Gość

Taak, dzisiaj też zabawnie, ale nieco inaczej.....

Zespół, o którym jeszcze nie wspominaliśmy w niniejszym wątku, a szkoda bo to solidna "stara" ekipa, która jest na bluegrassowej scenie już wiele lat.

Jakże ładnie panowie bawią się muzyką

https://www.youtube.com/watch?v=MQZhCdgbUDs

JPP