PLEBISCYT - DYLIŻANSE 2011

Gość

Witam,

To ja jeszcze chcę zgłosić moich kandydatów:

Do nagrody Forum za Wykonanie piosenki proponuję

"Who's Cheatin' Who" w wykonaniu zespołu Alabama Band. Jako uzasadnienie podam, że bardzo podobało mi się jak Andrzej Samson ją zaśpiewał, tak ostrzej i z charakterem. Dodatkowo urzekająco zabrzmiała gitara elektryczna i solówki w wykonaniu Grzegorza Kopki, chyba jedne z najlepszych jakie słyszałem. Tą piosenkę zespól wykonał po raz pierwszy w 2011 roku w Wolsztynie podczas konkursu tanecznego.

"Trouble, trouble" Bartka Dzikowskiego - pogodne i klimatyczne wykonanie piosenki własnego autorstwa. Dzięki tej piosence poznałem Bartka od strony country.

A do kategorii "instrumentalista" chcę dodać Grzegorza Kopkę - gitara elektryczna. Uzasadnienie: jeden z najlepszych gitarzystów country w naszym kraju. Bardzo zaangażowany w ciągłe poszerzanie swojej wiedzy gitarowej.

Dziękuję i pozdrawiam forum
Bob

Stasek

Masz rację, wszystkim wymienionym przez ciebie jak najbardziej się należy. Padam

B

Witam po dłuższej przerwie.

W kategorii instrumentalista roku zgłaszam Alka Mrożka.
To Legenda gitary bluesowej I rockowej ,że przypomnę tylko Porter Band, Trojanowska, 2+1 czy Recydywa Blues Band.
Nauczyciel Antymosa Apostolisa I Jana Borysewicza.
Jeden z pierwszych w Polsce gitarzystów pedal steel.
W 2011 roku na dobre zwiazał się z muzyka country.
Objechał Polskę z West BB , grajac m.in w Sułominie , Koszęcinie , Kurozwękach , Bielanach.
Wystapił w Mragowie w orkiestrze Kukla Band w głównym koncercie ... Oczywiście na gitarze stalowej.
Co ciekawe również w swojej poza Countrowej działalności , chętnie nawiazuje do naszego ulubionego stylu muzycznego wykonujac standardy Cheta Atkinsa ... Co część forumowiczów miała kiedyś okazję usłyszeć w Alamo.

A.TRo

Wokalista
Zbigniew Hofman- za panowanie nad głosem, niespotykaną barwę oraz perfekcyjne dwugłosy. Słyszałem Zbyszka w "Nie wart łez" i wszystko
Artysta:
Wojciech Dudkowski- jego aktywność , ilość zagranych koncertów,
postawienie na własne utwory,osobowość fightera
Instrumentalista:
Artur Kudłacik- na countrowych scenach od 2002 roku i dotychczas nikt nie zauważył że na gitarze basowej nie ma sobie równych- muzyk totalny basista,kontrabasista,saksofonista(Zgredy) aranżer, kompozytor- dowód?
http://www.youtube.com/watch?v=vQ6npHUfXaQ -tylko bas
Płyta roku
Lonstar &...- zazdroszczę jakości nagrań, perfekcyjnych miksów , znakomitego brzmienia i piosenki "Another Night"
Wokalistka:
Maria Gorajska- słyszałem demo nagrane w Warszawie, słyszałem koncert w Wiśle-ogromny postęp - i dynamit młodości
Bez Barier
Gienek Loska Band- rasowy southern, z bardzo inteligentnym WIEELKIM Wokalem-kto był w Sułominie ten wie

Pozdrawiam Andrzej

Piotrek

Właściwie wszyscy moi kandydaci znaleźli się już na liście, więc nie muszę pisać uzasadnień ( może tylko przy Januszu Tytmanie należy wspomnieć o Jego świetnych nagraniach z Krzysztofem Wrońskim).
Został tylko audiobook Korneliusza Pacudy wydany przez Polskie Radio. Jest to wersja audio świetnej książki Korneliusza "Drogi do Nashville" wzbogacona o muzykę, o której opowiada autor - kilkanaście godzin tradycyjnej muzyki country i "pogadanek" Pacudy to lektura obowiązkowa, jeśli chcemy poznać korzenie country. Według mnie to poważny kandydat do wydarzenia roku

Magda_Spooky

W odniesieniu do nawoływań o zgodność merytoryczną nominacji z Regulaminem mam pewną zagwozdkę. Cytując klasyka "coś mi nie pasuje, coś mi tu nie tak"...

Zgodnie z informacjami zawartymi na stronie NG jest to:

A tymczasem mamy w nominacjach zarówno do Zespołu Roku i Wykonawcy Roku zaakceptowane Next Generation. Zarówno w potocznym rozumieniu, jak i w słownikowej definicji "projekt to zamierzony plan działania" albo też "szkic czegoś". Wydaje mi się, że zepchnięcie zespołu czy wykonawcy to definicji szkicu czegoś jest dość krzywdzące dla samych zainteresowanych.
Wracając do tematu - wg regulaminu zarówno w kategorii Zespołu, jak i Wykonawcy znajduje się zapis, iż do tej kategorii można zgłosić polskiego artystę wykonującego gatunek country. Czy można stawiać znak równości między artystą a projektem? Dlaczego tym sposobem zamykać Agacie, Krysi, Konradowi czy Gustawowi drogi do konkurowania w kategorii Wykonawcy Roku tylko wrzucać ich do jednego worka? Chyba zgodnie z zamierzeniami projektu, ma on "wychować" osobnych, niezależnych artystów a równać wszystkich do jednej sztancy? Rozumiem, gdybyśmy rozmawiali do nominacji do Wydarzenia Roku - wtedy projekt widzi mi się jak najbardziej.
Reasumując - czy te nominacje są zgodne z Regulaminem?

Drugi temat, który budzi moje zastanowienie to opinia - "Kalendarz Forum autorstwa Cowboya Kasha jest kalendarzem na rok 2012 - proponujemy zgłosić go do Plebiscytu Dyliżanse 2012, czyli za rok;" -
Zgodnie z § 2 regulaminu "Celem Plebiscytu jest wyłonienie i nagrodzenie najciekawszych i najbardziej wartościowych pod względem artystycznym zjawisk w dziedzinie muzyki i tańca z gatunku country mających miejsce na terenie Rzeczypospolitej Polskiej w okresie roku kalendarzowego objętego Plebiscytem."
Kalendarz forumowy zarówno powstał, jak i został publicznie przedstawiony w roku 2011 czyli w roku objętym Plebiscytem. Jako kalendarz obejmuje zakres dat 2011 do 2013 (czyli co - zgłosimy go z tego powodu do Dyliżansów nie 2012, a 2013? Very Happy

), ale jest on zjawiskiem artystycznym dotykającym muzykę (bo to przykład na to jak wydarzenia muzyczne inspirują taką działalność artystyczną jak fotografię, i w drugą stronę - patrząc po tym jak szybko wyczerpał się nakład wywarł on taki wpływ na środowisko country jak to już Mayster zgrabnie ujął), zjawiskiem które miało miejsce w 2011 roku. 2012 to już że tak powiem, dalsze oddziaływanie Very Happy

W skrócie - ponawiam swoje zgłoszenie kalendarza do nominacji.

A na koniec zauważę, jeżeli off topicowo to przepraszam i proszę Administratorów o przesunięcie do innego wątku, ale przeglądając propozycje nominacji zamieszczone na saloonie nie znalazłam tam informacji, że zgłoszenia można dokonywać również na forum (zgodnie z informacją w Dyliżansie 1/594) oraz ani najmniejszego śladu prowadzącego na forum. W drugą stronę sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie. Całość budzi moje olbrzymie zdumienie.

MJK

Witam i odnoszę się po kolei:

1.

Magda_Spooky

Ad. 1 - mimo niedokładności cytatu, widzę że jednak wiadomo było o jaką piosenkę chodzi Very Happy

Niemniej przepraszam Autora za zniekształcenie tekstu.

Ad. 2 - zgadzam się, jest Nowy Wykonawca Roku. Wykonawcy Roku nie ma i uznałam, że posłużenie się skrótem myślowym nie zniekształci obrazu sytuacji, gdy wszyscy znają kategorie. Ale tu również przepraszam za nieścisłość.

Ad. 4 - Next Generation na swojej własnej stronie nie opisywał się jako zespół. A i regulamin nie definiuje podmiotu artystycznego jako takiego. Zgodnie z tym co piszesz projekt ma wychować artystów, ale jeszcze nie został zakończony. W świetle tych wyjaśnień rozumiem, że ma po prostu zadziałać synergia artystyczna jeżeli można użyć takiego stwierdzenia. Właśnie dlatego zadałam pytanie na forum, żeby rozwiać wszystkie wątpliwości.

Ad. 5 - Primo: a troska i sympatia ma obowiązek iść w parze z subiektywną oceną? (bo głosowanie w Dyliżansach to jakby nie patrzeć przejaw subiektywnej oceny). Secundo - autorka się wypowiada, bo chciałaby zrozumieć dokładne zasady nominacji. Zresztą o tym było w Ad. 4. Ponadto - jak pokazał przykład z postów wyżej wątpliwości, które się pojawiły doprowadziły do w pewnym sensie reaktywacji jednej z kategorii, więc były słuszne. A do tego jak to ujął król Staś Poniatowski "Aby mieć pewność, trzeba rozpocząć od wątpienia." Smile

Ad. 6 - zabrałam głos właśnie po to, aby ponownie rozważyć słuszność lub niesłuszność tej nominacji w tym roku. Jeżeli pozostali forumowicz uważają, że Kalendarz to rzecz do nominacji w 2012 to OK.

Ad. 7 - po wpisaniu w przeglądarkę adresu saloonu pierwsze co się rzuca w oczy w temacie Dyliżansów to w panelu "Okiem woźnicy" artykuł "Dyliżanse 2011 - zbieramy propozycje do nominacji". Po kliknięciu w ten napis przechodzimy do rozwinięcia, w którym napisane jest pod jakim adresem emailowym przyjmowane są zgłoszenia oraz że szczegółowe informacje znajdują się w artykule " XII Plebiscyt Dyliżanse" do którego się znowu trzeba doklikać. Zbyt poważnym jesteś Mikołaj specjalistą (z więcej niż jedną stroną www doprowadzoną do działania na koncie), żeby nie znać pojęcia użyteczności stron (web usability) i doskonale wiesz, że co innego to zamieścić informację w widocznym miejscu, a co innego ją po prostu umieścić i jakie są tego następstwa. Ale:

Huberts

Pomyślałem, pokombinowałem, zastanowiłem się i zgłaszam kandydatury:

1. Artysta Roku

Andrzej Trojak, za skuteczne i konsekwentne kroczenie swoją drogą, brawurowe wykonanie piosenki Antka Kani "Ja w klaksonie mam harmonię" w mrągowskim konkursie, dzięki któremu utwór zwyciężył. Za energię na scenie, jakiej nie ma żaden inny artysta i za umiejętność zarażania tą energią i przekazywania jej publiczności. Za odwagę i wyjście poza country w projekcie Zgredybillies i zapowiadany countrowy powrót do korzeni.

Lonstar, za amerykańską płytę zacnych duetów. Za to, że jest najbardziej widocznym poza granicami Polskim wykonawcą country. Za umiejętność zjednywania sobie sprzymierzeńców w kraju i za granicą. Za spełnienie od dawna wznoszonego postulatu ludu, opiekę nad młodą zaczynającą ruszać w swoją drogę wokalistką. Opiekę kompleksową, najpełniejszą z przedsięwzięć dotychczas realizowanych przez doświadczonych artystów.

2. Wokalista Roku;
Sławomir Burakowski
Cezary Makiewicz
Lonstar
Marcin Rybczyński
Przemysław Myszkowski

3. Wokalistka Roku;
Alicja Boncol,
Katarzyna Szubartowska
Maria Gorajska
Katarzyna Pawłowicz

Wobec wyżej wymienionych (w obydwu kategoriach, damskiej i męskiej) można napisać krótko: Są świetne i są świetni… i wiedzą jak zaczarować swoim głosem, Wszyscy mają swój własny wypracowany styl. Wiem, że to niedopowiedzenie. Ale tak zostawię, bo musiałbym napisać książkę.

4. Zespół Roku;
Trace, jest ostoją świeżości, taki nowy powiew przewietrzający nieco wyobrażenia i stereotypy o country. Na ich koncertach nie raz i nie dwa słychać głosy zachwytu. Zdecydowanie przedstawiciele naszego rodzimego nurtu outlaw z nieco ostrzejszym i surowszym brzmieniem.
Grupa Furmana, emanuje niesamowitą energią, i niesamowitymi dźwiękami, koncerty są lekcją dla innych na temat „jak to zrobić by publika szalała”.
The Medley, klasa sama dla siebie, mieszanka nurtów i gatunków, doskonale przygotowana warsztatowo i tekstowo grupa wirtuozów, z których każdy wie co i gdzie zagrać i zaśpiewać. Efekty słychać. Poza tym, bardzo ciepli i sympatyczni ludzie nie odmawiający pomocy w sprawach wielkich i małych. Osobiście dziękuję Medley’om za Memoriał i za to że zgodziliście się oddać jeden ze swoich utworów, którego tekst jakże wymownie w Memoriale zabrzmiał… i że zgodziliście się go zmodyfikować według naszych sugestii. Dzięki!
Czas Na Grass, Nie będę dużo pisał, są niesamowici muzycznie i wokalnie. Ich koncert w Wolsztynie powalił na kolana, potem na łopatki, a gdy skończyli, ich muzykę nuciłem jeszcze przez całą drogę do domu. Do tego sympatyczni i skromni, ilekroć ich spotykam na swojej drodze, spotykam oazę życzliwości połączoną z muzyczną ucztą. Bierzmy przykład!

5. Nowy Wykonawca Roku;
Bartłomiej Dzikowski
Dorota Krawczyk
Joanna Cieśniewska
Ta kategoria nie wymaga wyjaśnień, wybierzmy najlepszego Nowego Wykonawcę Roku.

6. Album Roku;
Michael Lonstar &…
Jeśli jakieś wydawnictwo do miana Albumu Roku w muzyce country pretenduje, to „country powinno się z niego przelewać i zostawiać mokre ślady wszędzie gdzie zostanie zagrany”.
I taki jest właśnie ten album. Szkoda tylko, że właściwie to jedyna pełnowymiarowa i w pełni countrowa płyta wydana w ubiegłym roku.

7. Piosenka Roku;
Sidewalk country Picker In Nashville (Lonstar & George Hamilton V)
Tylko nie spóźnij się - ja ciągle czekam (Maria Gorajska)
Nie mogę zasnąć (Colorado)
Nie wart łez (Zbigniew Hofman)
To tylko kilka piosenek ale akurat te najbardziej utkwiły mi w pamięci.

8. Instrumentalista Roku;
Janusz Tytman - mandolina
Grzegorz Szelewa – perkusja
Katarzyna Kolczyńska - skrzypce
Leszek Laskowski – pedal steel
Rafał Oryńczak - harmonijka
Jerzy Stelmaszczuk – gitara basowa
Artur Gusta - banjo, dobro
Janusz Lewandowski - kontrabas
Rafał Gondek – banjo, dobro…
… i mógłbym tak jeszcze długo. Wybitnych instrumentalistów nam nie brakuje, można by powołać rewelacyjny dream team,

9. Zespół Taneczny Roku;
W tym temacie powinienem być ostatnim który wypowiada swoje zdanie, ale skoro trzeba...
Właściwie należałoby tu wpisać wszystkie grupy taneczne, bo wszystkie równie ciężko pracują nad osiągnięciem efektu, a ich obecność na scenie traktowana jest po macoszemu (aczkolwiek są chlubne wyjątki od tej reguły). Walkę tancerzy o należne miejsce znam z autopsji, wnioskuję więc jak na wstępie. Zbyt mała ilość pokazów ogranicza uzyskanie pełnego obrazu sceny tanecznej i porównanie jakości zespołów.

10. Wydarzenie Roku;
Bezapelacyjnie wydanie płyty „Michael Lonstar &…”
Na takie wydarzenie i na taką płytę czekaliśmy wszyscy od wielu lat. Nagrana i wydana w stolicy country, Nashville. Pamiętam gdy w ubiegłym roku w trakcie plebiscytu ktoś napisał, „nagranie płyty w Nashville to jeszcze nie wydarzenie, wydarzeniem będzie jej wydanie.” No cóż…, została wydana w 2011 roku i cieszy...
Powrót Ameryki do Polski, czyli koncert Billy’ego Yates’a i Georgette Jones w Wolsztynie.
Za tym bardzo tęsknili fani country w kraju, i do ubiegłego roku ta tęsknota pozostawała niezaspokojona.
Przychylam się również do zdania, że jeśli są osoby które widziałyby Kalendarz… na liście propozycji, to powinien się on znaleźć w bieżącym plebiscycie. Nie za rok. Choćby ze względu na podstawowy parametr jakim jest data wydania i opublikowania. Analogicznie przecież postępuje się z Albumem Roku, czy Piosenką Roku. DECYDUJE DATA UKAZANIA SIĘ, a nie okres przyszły, w którym danej płyty czy piosenki fani będą słuchać. Reguły opisane w plebiscytowym regulaminie wyraźnie i jednoznacznie o tym mówią i nie bardzo widać tam miejsce na jakąkolwiek interpretację.

11. Bez Barier;
Shantymentalni, szacunek za upór i dążenie do wyznaczonego celu, za chęć podania się ocenie na Przepustce i „Radio” Lonstara w plikach do odsłuchania na stronie www
Zbigniew Hołdys, który nagrał z Lonstarem „Countrowersję” i, od kiedy pamiętam, zawsze deklarował sympatię do country zasługuje na miejsce w tej kategorii na równi z innymi.

12. Bez Granic.
Ladybirds (Berusky) - Sułomino
Alan Mikušek - Frombork
Veslari - Koszęcin
Savannah - Wolsztyn
Tych kandydatur chyba nie trzeba uzasadniać. Tak sądzę.

Tyle i tylko tyle, a może aż tyle...
Niektóre moje typy powtarzają się z już zgłoszonymi ale... To jest właśnie to, co sam postulowałem. Opis powodów i motywacji do zgłoszenia kandydatury bywa równie ważny jak sama kandydatura, dlatego starałem się opisać swoje i poddać pod dyskusję.

Pzdr.

Gość

phueta

Wyjechałem bo Polska popadła w chorobę jedynowładztwa i racji słusznej jedynie. Ile razy mi żal, tyle razy jestem uświadamiany przez media, portale, wiadomości napływające z kraju, od przyjaciół, że jeszcze nie pora, jeszcze nie czas.
Tym bardziej przykre że ten wirus opanował również gremia countrowe (część). Mam nadzieję, że nie przypiszecie sobie tej smutnej oceny. Ten kogo dotyczy sam na pewno o tym wie i bardzo mu współczuje, a wam że "musicie" jakoś z tym żyć.
To co powinno by uczciwe i transparentne takim nie jest.
Nie może jeden człowiek pociągać za sznurki w sposób tylko jemu wiadomy i jemu wygodny. To jest szczególnie miarą uczciwości.
Tak widzę z daleka, więc mogę się mylić i oby.
pozdrawiam wszystkich chociaż może wam zepsułem humory, ale jest poniedziałek który za chwilę się kończy.
miłego reszty tygodnia

Gość

Moje typy

Artysta Roku
Leszek Laskowski: najbardziej zapracowany muzyk country

Wokalista Roku,
Marcin Rybczyński: najnardziej stylowy głos

Wokalistka Roku,
Alicja Boncol: najbardziej stylowy głos

Zespół Roku,
Colorado Band: oby było o nich więcaj słychać bo jak już słychać to czapki z głów

Nowy Wykonawca Roku,
brak

Piosenka roku
Nie mogę zasnąć - Colorado Band: nagroda publiczności w Mrągowie mówi sama za siebie

Instrumentalista Roku,
Jacek Karasiński - Colorado Band, bardzo niedoceniany ale rewelacyjny muzyk, świetne opanowanie instrumentu, wszechstronność, wspaniałe brzmienie! a przy okazji autor Nie mogę zasnąć Smile

Zespół Taneczny Roku,
trudno wybrać jeden

Wydarzenie Roku, Country w Wolsztynie

Bez Barier,
Bez Granic

brak

Huberts

MJK

@ Magda_Spooky:

MJK

@ Huberts: