Stasek i country pasek (lub odwrotnie) - Szczeble kariery

Stradivarius · Wysłany: Czw 19:17, 14 Mar 2013 Temat postu:

Stasku,
Zaufaj. Wiem co robię. Od czegoś ( w razie potrzeby) trzeba się odbić.
A Ty w tym czasie zajmij się fankami, bo wydaje mi się, że jest potrzeba dyskretnej interwencji.

Pozdr.

Stradi

Stasek · Wysłany: Czw 20:17, 14 Mar 2013 Temat postu:

O.K.
Interweniuje: ...........spokój baby.............. no.

Wasz kochający Idol Stasek

annja · Wysłany: Czw 22:30, 14 Mar 2013 Temat postu:

Lily de Ville · Wysłany: Pią 8:06, 15 Mar 2013 Temat postu:

I te łzy na koncertach.

Rzucanie się na szyję swojemu idolowi, przepraszam Idolowi.

Już nie mogę doczekać się pierwszego koncertu.

Stasek · Wysłany: Pią 12:57, 15 Mar 2013 Temat postu:

Widzisz,
Dyskretna i subtelna interwencja przyniosła właściwe efekty Rotfl

Stasek · Wysłany: Sob 12:01, 16 Mar 2013 Temat postu:

Mistrzu,
Gdzie jesteś???
Czy nie przygniótł Cię ciężar mojego talentu??? Rotfl

To dzisiaj lżej:
Znowu wstałem rano.
Co się z Mistrzem moim dzieje?
Co porabia w danej chwili?
Słonko świeci, kogut pieje,
Na werandzie kotek kwili.

Ja do pracy ruszam z Krusza
i do Warszawy jadę sobie.
A o Tobie każda myśl mnie wzrusza.
Bo tęsknię do Tobie Smile

Stasek

Stradivarius · Wysłany: Nie 12:19, 17 Mar 2013 Temat postu:

Żyję mój idolu! Zajętym bardzo jestem niestety w ostatnich dniach menadżerem, stąd niewielka, a może i żadna aktywność na forum. To się pewno zmieni w bliskim czasie.

Cieszy mnie Stasku Twoja aktywność twórcza. Poezja coraz bardziej dojrzała, pełna emocji i niebanalnych zabiegów, które czynią ją niezwykle oryginalną. Nie boisz się rozwiązań ryzykownych dla niektórych, bardziej zachowawczych twórców.
Na przykład kwilący na werandzie kotek jest dla mnie czymś niezwykłym. Dotychczas kwilenie kojarzyliśmy raczej z małymi dziećmi czy ptakami. Nie zaś z kotem. Dlaczego? Dlaczego nie z kotem właśnie?
Przekraczanie granic w opisywaniu świata, stosowaniu porównań, charakteryzowaniu zjawisk to cechy mistrza gatunku, którym staje się Stasek. Nasz Idol. Brawo. Jesteśmy świadkami stawania się nowego w kulturze, literaturze, poezji. Dzięki Staskowi.

Pozdrawiam,

Stradivarius

Stasek · Wysłany: Nie 13:05, 17 Mar 2013 Temat postu:

Skromnym będąc, stwierdzam, że przyczyny mojego geniuszu, są bardzo prozaiczne. Kotek kwili, bo nie pasowało miauczy, swoją drogą być może kwilił ptaszek w jego pazurkach, ale jest niedziela w południe, to tak nie wypada Very Happy

.
Natomiast potęga Twojego umysłu (seksownego i nie tylko Rotfl

), w analizie mojej twórczości jest powalająca Rotfl

Podziwiający Cię
Idol Stasek

Stasek · Wysłany: Nie 14:47, 17 Mar 2013 Temat postu:

Jurku,
Pod wpływem Twoich recenzji i w mojej nieograniczonej niczym skromności, pomyślałem, że zanim zdobędziemy wszystkie nagrody amerykańskie w country, to chwilowo moglibyśmy wydać tomik mojej Poezji w Szwecji.
Jednym słowem, niejako po drodze zdobylibyśmy "Nobelka" z literatury.
Napisz koniecznie co o tym sądzisz.

Pan Noblista Idol Stasek

Stradivarius · Wysłany: Nie 16:58, 17 Mar 2013 Temat postu:

Stasku,

Naszym zadaniem jest odniesienie sukcesu na estradzie, pokazanie, że to właśnie Ty masz wszelkie predyspozycje na światową karierę w ukochanym przez nas gatunku muzyki country.

Literatura, poezja?

To dobry trening przed pisaniem tekstów przebojów. Jesteś w tym znakomity, masz szanse na laury i w tej dziedzinie kultury. Myślę, że po spełnieniu na estradzie przyjdzie czas na zawstydzenie Akademii noblowskiej i środowiska pożal się Boże poetów, których dotychczas Akademia doceniała swymi nagrodami. Zdobędziesz Nobla jeśli tylko będziesz chciał. Ale jeszcze nie teraz. Teraz naszym wyzwaniem jest estrada i kariera światowa artysty country.
Wiem, że powstrzymywanie się w sytuacji kiedy sukces jest w zasięgu ręki nie jest łatwe.
Ale musisz trenować swój charakter także.
Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam,

Stradivarius

Stasek · Wysłany: Nie 20:22, 17 Mar 2013 Temat postu:

Jurku, podciąłeś mi trochę skrzydła.
Tak naprawdę, w swej skromności oczywiście, to nie chodziło mi o splendor związany z Noblem, tylko o te parę groszy na rozruch - raptem 3,6 miliona złotych Very Happy

Ponieważ to Ty kierujesz moją karierą, będę się musiał z Tobą zgodzić. Proszę jednak, abyś jeszcze raz przemyślał za i przeciw.
Weź też pod uwagę ile dobrego możemy zrobić dla country.
Same nagłówki " Idol country dostaje Nobla za teksty do tej wspaniałej muzyki !!!!!", albo wywiad w radio Praga z Noblistą Staskiem przeprowadzą Panowie M.Ś. i J.G. - oczywiście pisane pełnymi nazwiskami. Przykłady można mnożyć w nieskończoność.
Pozdrawiam,
Niedoszły Noblista Stasek Sad

Stradivarius · Wysłany: Pon 9:03, 18 Mar 2013 Temat postu:

Nie, nie zgadzam się Stasku.
Pieniądze to nie wszystko, damy radę z tym co mamy.
Skoncentruj się teraz na działalności estradowej.
Jest wiele także do zrobienia na bezpośrednim zapleczu. Czy pogłębiasz więzi z fan klubami? Czy przygotowałeś już wystąpienie na planowaną na kwiecień konferencję na krakowskiej uczelni? Czy jesteś gotowy do prasowej konferencji podczas Gali Country w Krakowie?
Czy masz już plan współpracy z klubami fanowskimi za granicą? Wiesz przecież jak licznie napływają zaproszenia na spotkania z Tobą? Kiedy to wszystko chcesz zrobić?
Stasku, nie odrywaj się proszę od bazy. Z nadbudową możemy jeszcze trochę poczekać. Teraz ważna jest baza. Jej musisz poświęcić cały swój wolny od pracy twórczej czas. Nie rozmieniajmy się na drobne.

Pozdrawiam,

Stradivarius

Stasek · Wysłany: Wto 10:28, 19 Mar 2013 Temat postu:

Stradivarius · Wysłany: Wto 19:25, 19 Mar 2013 Temat postu:

Stasku drogi,

Już zostaw tego Nobla. Uświadom sobie, że my idziemy na Grammy. To była tajemnica, którą trzymałem przy sobie. Jednak w sytuacji, kiedy nie mogę już zapanować nad Twoją wyuzdaną ambicją, której okiełznać nie sposób zdecydowałem się mówić. Tak Stasku - GRAMMY w kategorii muzyki innej jest naszym celem na przyszły rok. I musisz się nauczyć żyć z myślą, że w nieodległej przyszłości staniesz się laureatem tej najbardziej prestiżowej nagrody, jedynym z naszego countrowego środowiska.

A tak na marginesie. Czy zauważyłeś, że w zakładce polskie country kłócą się i kłócą, pyskówka za pyskówką. A my tu spokojnie robimy swoje w pogodnej atmosferze. Mamy miły i jednocześnie kreatywny intelektualnie azyl. A oni niech się kłócą.

Pozdrawiam Cię i życzę byś szybko doszedł do siebie po tej wiadomości mogącej zbić z nóg najbardziej twardego artystę. Tak Stasku, poważne wyzwania przed nami. GRAMMY

Stradivarius

Cowboykash · Wysłany: Wto 19:51, 19 Mar 2013 Temat postu:

Stasek, po prostu jest na tyle wielki posturą i na tyle wielki duchem oraz na tyle wielkim artystą, że jemu nikt nie podskoczy, więc nikomu nawet przez myśl nie przejdzie by wszczynać burdy - takiego śmiałka mogą spotkać poważne ( i tu moje ulubione ostatnio słowo) KONSEKWENCJE Smile