powiedzmy dość wrogiej ludowi działaności fundacji

nawigacja

Ja już nie mogę. To nie może tak być, żeby Fundacja Country-Folk na swoim profilu na FB promowała wyłącznie zespoły weselne i country-polo. Wyrażam tu swój zdecydowany sprzeciw wobec takich praktyk. Jeśli tak ma wyglądać działalność na rzecz country w Polsce, to chyba jedyny cel który za tym stoi to zepchnąć ten rodzaj do jeszcze głębszej niszy, zrazić wszystkich dziennikarzy i potencjalnych słuchaczy oraz zniechęcić uznanych wykonawców do jakiegokolwiek wiązania swoich nazwisk z działaniami fundacji. Moim zdaniem jest to nie dopuszczalne. lepiej zamknąć profil i nic nie publikować, niż pomagać w rozprzestrzenianiu się szmiry. Dziękuję za uwagę.

Cowboykash

Nawigacjo, z czystym sumieniem podpisuję się pod twoim postem. Szczerze i gorąco popieram Twoje zdanie.

emilio

Nie znam fundacji, ale wśród niektórych moich znajomych pokutuje właśnie przekonanie zrównujące country z takimi "county polowymi" szmirami. Niestety promuje się mało dobrego country czy nawet klasyki tej muzyki, która mimo, że ceniona na zachodzie, w Polsce jest nadal słabo znana szerszemu gronu odbiorców.

Woźnica

Dzięki za powyższe posty. Strona Fundacji jest autorskim dziełem aktualnego Zarządu. Myślę, że jeśli Zarząd zapozna się z takimi opiniami, może się zastanowi. Jako wiceprzewodnczący Rady Fundacji Country-Folk obiecuję poruszyć ten temat na najbliższym zebraniu.

Nieco zażenowany Woźnica

Muppet

Witam

Aż się ciśnie na usta cytat z klasyka : no i z kogo się śmiejecie ? Z siebie się śmiejecie.........

Przepraszam Szanownych Państwa ale gdyby pójść śladem myślenia koleżanki Nawigacji to trzeba by zakazać organizacji większości imprez z muzyką country w tym kraju.
Obawiam się, że efektem tego postu i wymiany zdań poniżej będzie to że ktos się obrazi i tyle.

Obawiam się, że poza Woźnicą, Kashem i jeszcze paroma nawiedzonymi wariatami w tym środowisku tak naprawdę nikomu nie zależy by ta muzyka miał jakiś wyraz artystyczny.

Przepraszam, za szczerość ale większości tzw fanów to wisi.

Mam jeszcze drobne pytanie, kto poza tymi dwoma osobami wymienionymi z imienia i nazwiska w KRS jest członkiem owej Fundacji ?

Obawiam się, że ktoś komuś przy wódeczce coś obiecał.............

Pozdrawiam

Jackowski

Huberts

Pamiętaj Woźnico, że w nas w wielu kwestiach można szukać poparcia i wsparcia. W tej sprawie również, nawet gdyby poszło na noże. A znając co nieco zarówno temperament jak i osobowości z zarządu wiem, że zwracanie uwagi może powodować daleko idące "konsekwencje"...
Przecież głównie promowaną szmirą jest tam zespół pewnego prawnika... Obym się mylił, ale może się oprzeć o kruczki bezprawne... Chociaż, jeśli jest takim prawnikiem jak muzykiem to nic Ci nie grozi... Wink

Pzdr.

Woźnica

Cóż, czasami dobrze znaleźć i kilku sprawiedliwych, ale im więcej, tym oczywiście lepiej. Cenię sobie bardzo tych, którym zależy i robię swoje bez względu na to, czy ktoś się obraża czy nie. I cieszy mnie, że ci, którym zależy, się odzywają.

Aktualne władze Fundacji Country-Folk to:

Zarząd
Korneliusz Pacuda - Prezes
Maja Dzisiewicz - Wiceprezes

Rada
Jerzy Głuszyk - Przewodniczący
Maciej Świątek - Wiceprzewodniczący
Marek Januszek - Sekretarz
Halina Gąsiorowska
Mikołaj Kruczyński
Maciej Jankowski

Myslę, ze gdyby częściej i więcej oswób wyrażało swoje opinie na temat działań Fundacji Country-Folk, miałoby to większe przełożenie na nasze działania. Łatwo stać z boku i kontestować, ale i kontestacja bywa twórcza. Bardzo chętnie widziałbym jednak i chęć współdziałania z Fundacją i wszelkie sugestie, co do takiego współdziałania. Może wtedy byłoby mniej weselnie, a bardziej artystycznie.

Pozdrawiam

Woźnica

Woźnica

Hubercie, wiem na kogo możemy liczyć. Zaręczam ci też, że zainteresowani bardzo dokładnie znają moje zdanie na poruszany tu temat. Noże tu jednak niepotrzebne, choć się czasami same w kieszeni otwierają. Potrzebne za to głowy i dzialania, które coś mogą poprawić, nie rozwalając jednocześnie tego niewiele, co nam jeszcze z country zostało.

Cowboykash

Powiedzmy sobie szczerze, że to Pan Korneliusz głównie promuje zespół "Ludzie Szeryfa"
Osobiście nic nie mam do samego zespołu jak i do jego lidera, czyli P. Artura Suchożebrskiego.
Wymieniłem się z p.Arturem kilkoma zdaniami na facebooku i on jako człowiek, w mojej opinii jest bardzo sympatycznym facetem. Niestety w sprawie muzyki mam zdecydowanie inny gust i mocno inne poglądy dotyczące stylu, w muzyce zwanej country.
Nie mam pretensji o to że człowiek stworzył zespół, że gra i że nagrywa. Daj Boże każdemu taką pasję oraz czas i finanse na jej realizowanie. Mam jedynie żal, że p.Artur twierdzi że jest to muzyka country.
Oczywiście nie wymagam od nikogo aby się świetnie znał i dokładnie "czuł" stylistykę tej muzyki, ( choć skoro się twierdzi, że muzyka którą się wykonuje, to country, to jakąś wiedzę wypadałoby mieć ) Tak więc p.Artura nawet skłonny jestem w pewnym stopniu "rozgrzeszyć" za nazwijmy to umownie, "mijanie się z prawdą" ale nie jestem w stanie wybaczyć takiego czegoś osobie, uznawanej za ojca ( a nawet i matkę ) muzyki country w Polsce.
P.Korneliusz ma znakomitą wiedzę na temat tej muzyki ( choć sądząc po audycjach to już nieco nieaktualną, bo muzyka na przestrzeni ostatnich powiedzmy 15 lat, naprawdę znacząco ewoluowała). Skoro zatem p.Korneliusz na tej muzyce się zna, to ja okropnie się dziwię, dlaczego po pierwsze wprowadza w błąd słuchaczy nadając utwory biesiadne w audycji countrowej, po drugie, w moim odczuciu działa na szkodę innych wykonawców country. Dlaczego ? Dlatego, że skoro muzykę biesiadną nadaje się w audycji country, to można przypuszczać, że własnie tak wygląda muzyka country i najwidoczniej wszyscy tak grają, lub nawet gorzej, ponieważ do audycji wybiera się przecież to co najciekawsze ....
Po trzecie jest to wyrządzanie krzywdy samemu p. Arturowi i jego zespołowi, ponieważ jest to niejako utwierdzanie ich w przekonaniu, że to co robią to jest country. NIE, NIE, NIE i jeszcze raz NIE. TO NIE JEST COUNTRY i obok country nawet nie leżało.

P.Korneliusz bądź co bądź ma wypracowany przez lata pewien autorytet i szary słuchacz oczekuje od niego rzetelnych przekazów, a tymczasem otrzymuje muzykę biesiadną.
Jak zatem nasz muzyka ma się mieć dobrze w tym kraju ? Jak ma stać się choć troszkę bardziej popularna ? Jak ma przyciągnąć nowych słuchaczy i fanów ?

Pozostawiam te informacje do przemyśleń, być może na najbliższym zebraniu członków Fundacji.
Pozdrawiam serdecznie

P.S.
Dla wszystkich którzy zapomnieli jakie piękno drzemie w muzyce country Smile

https://www.youtube.com/watch?v=V0OevoJ4w7c

nawigacja

Country czy nie country to dyskusja na inny wątek. Generalnie to ZŁA muzyka jest i nie wolno takich rzeczy promować! To jest podcinanie gałęzi, na której się siedzi.

Cowboykash

Nie wiem czemu na inny wątek. Otóż jest to kluczowe zagadnienie czy to właśnie country, czy nie country.
Jeśli ktoś z Fundacji twierdzi, że jest to country - to jest to jak najbardziej dyskusja na ten wątek, ponieważ jest to bzdura i jak wspomniałem, tego rodzaju twórczość z country nie ma nic wspólnego.

Jeśli zaś chodziłoby ogólnie o muzykę, bez względu na jej typ /styl /rodzaj, to wtedy faktycznie temat byłby nie tylko na inny wątek, ale i na inne forum.

Promowanie - niech sobie tą twórczość promuje kto chce i jak chce. Niech zespół sobie istnieje i niech grają na zdrowie ile tylko mają chęci i sił. Problem tkwi właśnie w tym, że błędnie sugeruje się ludziom, iż mają do czynienia z muzyką country i na to nie powinniśmy się godzić.

Muppet

Kashu, a nie próbowałeś się zajmować polityką ?

Twój post na kliometr nią ( polityką) pachnie jak u tego co był za a nawet przciw .... Zawstydzony

To, że ktoś jest symaptyczny i coś robi bo to lubi wcale nie oznacza, że musi być aż tak nachalnie promowany?!

To jest jakieś pomieszanie pojęć ( wybacz) mnie staremu ,że mówię wprost ale jak coś jest g....wno to jest i basta !

To, że ktoś nie bacząc na pozion to g...wna je promuje pomimo niegdysiejszych zasług na niwie, to też powinno być w jasny sposób nazwane.

Bo za chwilę ten pan też będzie promowany a co , jak szaleć to na całego.
Hyhy

https://www.youtube.com/watch?v=V4fDJZKwdvw
Jak dobrze poszukasz to takich discopolowych countrowców trochę znadziesz w sieci.

Wiele razy na tym forum i starej TO czytałem jak to polskie country jest sekowane i niedoceniane..............

Obawiam się, że przygarniając pod swoje skrzydła tego rodzaju " bardów" weselnych na to sekowanie sobie w pełni załużyło.

A w czymże lepszy od Ludzi Szeryfa jest Gładek Band, przy którym w Mragowie niemal wszyscy prawdziwi fani muzyki country tak chętnie się bawią.
Niestety bolesna prawda jest taka, że to środowisko oswaja cały czas discopolo od wielu już lat.

I ta wymiana opinii nic nie da, zostanie skomentowana przez ojca i matkę polskiego country w ten sposób : psy szczekają a karawana jedzie dalej.

Niezmiennie pozdrawiam wszystkich

Jackowski

Cowboykash

To nie do końca tak Muppet. Widocznie zbyt zagmatwałem moją wypowiedź więc teraz spróbuję raz jeszcze Smile

NIE MAM PRETENSJI, NIE PRZESZKADZA MI, NIC DO TEGO NIE MAM :
1. Że w ogóle zespół Ludzie Szeryfa istnieje
2. Że panowie sobie grają
3. Że mają jakąś pasję i czerpią z tego zadowolenie
4. Że im się chce
5. Że nagrywają
6. Że tworzą coś co im się podoba itd.
7. Że publikują swoje utwory
Powtarzam - nic mi do tego ! To są wolni ludzie i niech sobie robią co chcą.

PRZESZKADZA MI, DRAŻNI MNIE , MAM O TO ŻAL
1. Że twórczość zespołu jakby na siłę jest promowana
2. Że ktoś próbuje wmówić wszystkim dookoła że jest to country
3. Że w audycji country puszcza się w świat tego typu muzykę
4. Że tego typu działania jedynie szkodzą muzyce country

NIE MA ZWIĄZKU Z MUZYKĄ
1. To że p. Artur w moim odczuciu jest sympatycznym człowiekiem.
Tu wytłumaczę raz jeszcze - To że p. Artur w moim odczuciu jest sympatycznym człowiekiem wcale nie znaczy że mi się podoba jego muzyka !!! To są dwie różne sprawy !!!

To że ktoś gra inny rodzaj muzyki niż mi się podoba, nie przekreśla znajomości z nim !

Tłumacząc zwyczajnie po męsku:
Jeśli Mietek woli kobiety rude a Franek woli blondynki, to wcale nie znaczy, że nie mogą być znajomymi.

P.S.
Ponieważ twórczość Gładka nijak do mnie nie trafia, to pozwolę sobie na jeszcze skromny żarcik z nutką lekkiej złośliwości Smile

ale naprawdę chodzi o żart.
To może niech p. Artur też kupi przyczepę taką jak ma Gładek, to i przy jego muzyce zaczną się bawić countrowcy Smile

W wyjątkowo dobrym nastroju - serdecznie pozdrawiam Smile

Kash

Muppet

Kashu Miły

No widzisz, zawsze wiedziałem, że mamy zbliżone spojrzenia na sprawy procentu country w country Rotfl

A taraz poważnie, dalej nie wiem czy zgadzasz się z moją tezą, że środowisko countrowe w Polsce jest samo sobie winne, że jest tak a nie inaczej postrzegana u nas muzyka country.
Jako nieco lepsza odmiana discopolo ( jak się to pisze razem czy oddzielnie)

Jakoś inne gatunki muzyczne nie pozwoliły na rozwodnianie swoich styli muzycznych przez muzykę biesiadną a countrowcy po polsku zamiast postawić nacisk na jakość wykonywanej muzyki stawiali nacisk na kapelutki, frędzle, buty, snadały w stylu country i krótkie spodenki do tego Rotfl

Pozwalano by na scenę wychodził gość wspomagany playbackiem i śpiewał piosenkę Rozbierz się Przestraszony

I to szło w tzw prime-time w Mrągowie przewala oczami

No to mamy ( macie) coś takiego na co pracowano w tym środowisku latami.
To teraz się mści i tyle.

Na koniec napiszę,że smutkiem napawa mnie skład osobowy Fundacji Country & Folk.

Tylu tuzów, tylu zacnych, tylu mędrców i co ?

Psu na budę szeryfa Zdziwiony

Niezmiennie kłaniam Ci się Kashu nisko.
W sarmackim ukłonie z beretem do ziemii.

Jackowski

Woźnica

Tak, temat wartości artystycznych muzyki country w Polsce jest bolesny. Wykonawców słabych, śpiewających i grających to, co w ich wyobrażeniu jest muzyką country, zawsze było wielu. Między innymi po to, żeby odsiewać ziarno od plew zacząłem dyliżansowy plebiscyt, choć i w nim zdarzały się wpadki. Wrażliwość na wartości artystyczne w narodzie jest jaka jest, kulturowa degradacja pojawia się w wielu obszarach, country nie jest tu wyjątkiem. Problem bierze się chyba z biedy. Wszyscy chcą przede wszystkim zarobić. Muzycy wybierają gatunki popularniejsze i lepiej płatne, organizatorzy imprez kontraktują tych, którzy biorą mniej, ogólnie w country nikt nie pompuje pieniędzy, a jeśli ktoś tu nawet zarabia to niewiele. Prawdziwych artystów, którzy pozostają wierni sobie prawie nie ma. Nie wydaje mi się, żeby sytuacja szybko i zdecydowanie zmieniła się na korzyść.

Atak miernoty na scenach countrowych postępuje. Mierni wykonawcy przyciągają mierną publiczność, sęk w tym, że miernoty zawsze będzie więcej niż czegoś lepszego czyli właśnie na miernocie łatwiej zarobić. Disco polo wyraźnie to pokazuje. W country miernota być może przykryje nas kapeluszami.

Muppet ma rację. Tych, którzy oczekują od naszych wykonawców country wysokiego poziomu artystycznego nie jest wielu, a jak nie ma oczekiwań, nie ma motywacji. Poziom bezustannie obniża się.

Fundacja Country obecnie Country-Folk powstała po to, żeby ratować to, co się jeszcze da i spróbować włączyć w country wykonawców młodych i nowych. Nie obrażam się za podsumowanie Muppeta, bo niestety aktualnie tak to widać, jakby FC&L promowało tandetę. Zauważę jednak, że dzięki Fundacji przybyło nam nieco młodych wykonawców i choćby PowerGrass jest w pewnym sensie efektem fundacyjnego projektu Next Generation. Dzięki Fundacji nadal istnieje Przepustka do Mrągowa, której efektem w ostatnim czasie jest zaistnienie na countrowych scenach takich zespołów jak: Wheels of Steel, PM2 Collective czy CashFlow. Owszem, obawiam się o tegoroczną Przepustkę, bo wiele na niej będzie zależało od składu jury, a ten może być inny niż dotychczasowy, aczkolwiek mam nadzieję, że będą to też ludzie zdeterminowani, by nie wpuszczać na szersze wody miernoty.

Wstyd Fundacji przynosi rzeczywiście aktualna zawartość strony na facebooku, ale poza oczywistymi nieporozumieniami jest też tego taka przyczyna, że jakoś niewielu wykonawców uznanych zwróciło się do Fundacji o promowanie ich na tej facebookowej stronie. Zgoda, Fundacja powinna do takich zwrócić się sama i mam nadzieję, że w niedługim czasie to zrobi. Stąd też cieszy mnie ta dyskusja, chociaż zostanie ona zapewne uznana za bredzenie kilku oszołomów. A ilu was jest? Zapytają. Czy dla takiej garstki można zorganizować jakiś dochodowy koncert?

A jednak nadal się cieszę, bo do niedawna byłem na tym polu walki sam. Nawet na tym Forum mieszano mnie wielokrotnie z błotem za Dyliżanse, Przepustkę, brak promocji miernoty w Dyliżansie i miernych piosenek w Country Clubie Radia Warszawa. Znacznie lepiej się czuję, kiedy już nas kilkoro opiera się zalewowi tandety. Z mojej perspektywy jest lepiej.

Zapraszam na tegoroczne rozdanie Dyliżansów. Miernoty wśród nagrodzonych nie będzie, a koncert galowy organizuje przecież Fundacja Country & Folk. Może więc nie wszystko jest tylko psu na budę.

Pozdrawiam

Woźnica