Forum COUNTRYMUSIC.PL Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Mrągowo 2010
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum COUNTRYMUSIC.PL Strona Główna -> Country Music - POLSKA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dzidzia
Barman



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Elbląg
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:29, 28 Lip 2010    Temat postu:

aha jeszcze tylko informacja że moja relacja i przemyślenia zaraz po Wolsztynie znajdą się na stronie

dzidzia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teachair
Wielebny



Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:57, 28 Lip 2010    Temat postu:

Cieszę się, że sie podoba. I tak o dwóch osobach napisałem za mało... Ale czytają to również damy Smile
Dzidzia - własnie poszło. Przepraszam. Zalamany Oszczędź stawy kolanowe!!! No pstryking please!
Ja tez będę w Wolsztynie w sobotę; o 17 występuje Dorota Krawczyk - serdecznie zapraszam. Zobaczycie na żywo, czy mamy potencjalnego 'rekina'. Hyhy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dzidzia
Barman



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Elbląg
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:18, 28 Lip 2010    Temat postu:

Szybka reakcja Cię uratowała Smile

Do zobaczenia w Wolsztynie

dzidzia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Huberts
Z-ca Szeryfa
Z-ca Szeryfa



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa Grochów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:10, 29 Lip 2010    Temat postu:

Skoro o amfiteatrze wiemy już sporo, to co powiecie na temat imprez na mieście???
Chętnie poczytam, bo w tym roku, nie miałem nawet cienia szansy żeby wpaść na dłużej i posłuchać. O wizycie w Mrongoville nie wspominając nawet.

Pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cowboykash
Szeryf
Szeryf



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 2:25, 29 Lip 2010    Temat postu:

Mronoville:
Jedzenie i piwko w Saloonie bardzo O.K, po za tym wiele się tam nie zmieniło.
Przyjemny klimacik, ale bez jakichś tam cudów - ot zwykłe, szare i jeszcze raczkujące miasteczko westernowe.

Trafiłem na pokaz artystyczny, ale też bez rewelacji.
Rozumiem że "aktorzy" biorący udział w inscenizacji robią to hobbystycznie i bardziej dla draki niż dla sztuki, dlatego do gry aktorskiej się nie czepiam, do fabuły przedstawienia też. Takie sobie "do oglądnięcia" na jeden raz, ale czapkę z głowy zdejmuję za pomysł i za pracę tych młodych ludzi i za to że w ogóle im się chciało.

Jedno co mnie ciut drażniło to taki chyba Indianin rzucający w kobitkę nożami, siekierami itp. No mnie jakoś takie atrakcje nie podniecają, ale wielki szacunek dla niego za wprawną rękę i niesamowity podziw dla tego dziewczęcia za odwagę. Ja bym chyba wymiękł a ona twarda sztuka stała i oczkami nie mrugała.
Wielkie brawa za odwagę....choć może i troszeczkę młodzieńczą głupotkę Smile Broń Boże źle jej nie życzę, ale z doświadczenia wiem że zabawy z nożami i siekierami do bezpiecznych nie należą.
No i to tyle jeśli chodzi o Mrogoville.

Imprezy na mieście:
Widziałem tylko występ COUNTRY BAND MRĄGOWO - jestem mile zaskoczony i szczerze powiedziawszy podobało mi się.
Rodeo - jak zwykle miło, barwnie i elegancko. Zawsze oglądam z przyjemnością i tym razem również tak było Smile
Natan The Best - po za skrzypkiem zespół składający się z bardzo młodziutkich osób, które ku mojemu zdumieniu naprawdę grały i śpiewały bardzo zacnie.
Były oczywiście wpadki, pomyłki, obsuwy wokalne, ale z czystym sumieniem wybaczam, gdyż na pewno zżerała ich trema jak diabli. Jeśli nadal będą uczciwie ćwiczyć to mogą zajść wysoko.Myślę że takie zespoły zasługują na większą uwagę i być może opiekę doświadczonych kolegów. Talenty są, chęci są, ale oby nie zadławiła ich nasza rzeczywistość. Szkoda była by wielka gdyby ci ludzie się zniechęcili ze względu na brak możliwości rozwoju.

A potem..............pobiegłem do amfiteatru i już nic nie wiem z tego co było na mieście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jfk74
Pionier



Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa,
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 2:41, 29 Lip 2010    Temat postu:

miałem nic nie pisać ale co i rusz tak sobie czytam i posty kolegów i nie mogę się oprzeć wrażeniu ze trochę bujacie panowie w obłokach...apeluje o dystans i logiczne myślenie.

po pierwsze całkowicie już śmieszy mnie narzekanie na Macka Rocka i Maleńczuka bo to oznacza, że zupełnie nie znacie rzeczywistości medialnej w Polsce. zupełnie. Jak myślicie dlaczego scena główna podczas transmisji w Polsacie nie składa się głównie z Lonstara ze swoim więdnącym głosem, HTB w swoich nie waham sie użyć tego słowa bezgustownych kostiumach i może jeszcze tych "artystow" spod mordowni czyli Gładek Brothers Band co to dopiero w refrenie mozna poznać co za piosenkę grają mimo że na rozkładzie mają same szlagiery?A i jeszcze pewnie Pana Pacudy w roli konferansjera? jak bym był złosliwy to bym powiedział ze nadaję sie to co najwyżej na kabareton. Bardziej dyplomatycznie jest powiedzieć , ze po prostu masowy widz tego nie kupi. Bo raz, nie jest z definicji przekonany do country. Bo dwa, to jest po prostu za słabe muzycznie i artystycznie żeby lansować jako muzykę wartościowa a jednocześnie ma za duże ambicje żeby pozwolić sie pokazać jako chłam i przytupajke. po prostu pustka. I ta pustkę wyplenia Maleńczuk, który koncertowo robi z siebie głupka. i jeszcze sie dobrze przy tym bawi. a okazuje sie ze publika tez. On tam nie występuje bo ma jakieś układy (choc moze i ma), jest to gośc który ma duży dystans autoironie i potrafi sie ładnie wpasowac w pewne klimaty. czy wy naprawdę myślicie ze gosc jest na tyle głupi albo pijany ze śpiewa na bis w mragowie z orkiestrą (wiec numer przygotowany wczesniej i przyklepany przez reżysera) pusc wsiegda budziet sonce, nie płacz kiedy odjade i inne "szlagiery"? Nie rozumiecie ze to ma drugie albo i trzecie dno? Ze pokazuje to co Wojciech Cejrowski napisał w 2003 we Wprost (mysle ze wszyscy pamietają jak nie jest do znalezienia w necie), że country w Polsce zawładnął obciach? Bo zawładnął. Tylko ja sie już z tym dawno pogodziłem (w 2003 jeszcze nie). Niestety na ten obciach nie jest receptą Lonstar czy HTB. To widac nawet okiem/uchem laika.. Mnie niezmiennie podoba sie głos Ali Boncol. Zaimponował mi w Mragowie Przemek Myszkowski. Countrowa elegancja w pełnej krasie podparta operowym vocalem to jest to co mozna próbować pokazać szerszemu odbiorcy. Tomek szwed ma ten magnetyzm ze jego mozna pokazywac na okrągło. Tylko ze to za malo zeby zrobic cały piknik. Dlatego tez było cale polskie country. Calutkie. Byli znakomici słowacy. no dusty guitars nie wwidziałem wiec nie moge sie wypowiedziec Były tez elementy biesiady, wiochy i popu. Jesli skupiacie się na Maćku Rocku i Maleńczuku to powiem wam ze bez nich nie było by tam polsatu. Nie było było by pikniku. Całego caoutrowego piatku. A z mojego punktu widzenia nie zobaczłbym Ali, Przemka, Rodeo, mlodego chłopaka grajacego porywająco train of love; Veslari i paru innych jeszcze akcentów. Wy mieliscie Lonstara HTB i kogo tam jeszcze. Dlatego uwazam że Maleńczuk i Rock to jest niewielka cena jaką tzreba zaplacić za powyższe. Zwłaszcza ze mozna do tego podejść z dystansem.. jedyne czego żałuje to ze nie było Amerykanów.


co do pomysłu o karze dla Polsatu z KRRiT to powiem, że mało słyszałem równie absurdalnych pomysłów.

co do koszulki Lonstara. ja wiem ze Michał jest idealistą, prawdziwym countrowcem zatroskanym o los country w Polsce. wiem ze jemu chodzi o wartości większe niż autopromocja, kasa, zysk. ale niekoniecznie to musi wiedzieć Performance. Demonstracyjne występowanie w koszulce innej imprezy to tak jakbym ja wystapił na imprezie coca coli wziął za to gaże i paradował w koszulce pepsi i pokazywał palcem na znaczek... wiecie co? nawet jeśli Lonstar miał prawo i argumenty tak zrobić to prosze nie jarajcie sie tak tym bo oznacza ze sorry wielkie ale ( tak jak w przypadku kary z KRTiT) nie macie kompletnego pojecia o organizacji imprez (wiekszych niż zebranie sie pod mordownia) i rynku medialnym w polsce....tyle
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cowboykash
Szeryf
Szeryf



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 4:02, 29 Lip 2010    Temat postu:

Coś mylisz pojęcia.
Kto CI powiedział że np. ja pojechałem do Mrągowa tylko dla Lonstara i HTB.
Albo nie chcesz mnie zrozumieć, albo chcesz i dawno rozumiesz tylko chcesz mi pokazać, że właściwie to jestem pacanem bo zapłaciłem za bilet.

Pojechałem tam nie dla Lonstara czy HTB tylko dla muzyki która jest moją ulubioną i kocham ją od dawna ( sporo sporo więcej niż przez 9 czy ile tam tych pikników co odwiedziłeś )

Ale i to nie jest istotą rzeczy. Istotą rzeczy jest to, że skoro już tam jadę i płacę za bilet, to wolę słuchać kiepskiego Twoim zdaniem (moim nie) HTB i Lonstara, oraz całej rzeszy innych wykonawców lepszych i gorszych, ALE ŚPIEWAJĄCYCH MUZYKĘ CHOĆBY ZBLIŻONĄ DO COUNTRY, A NIE JAKIEŚ RAMAYA CZY SOWIECKĄ PIOSENKĘ BODAJ Z 4-TEJ KLASY PODSTAWÓWKI.

A że Polsat jest jaki jest, i tworzą go tacy a nie inni ludzie, i mają taki a nie inny gust, TO JUŻ MNIE NIE INTERESUJE !!! Mówiąc krótko, mam w nosie kto pociąga za sznurki, ale nie dam się wyzywać publicznie od wieśniaków, uważam że organizatorzy mnie oszukali pisząc, że to bilety na piknik COUNTRY a serwowali mi jakiegoś pajaca podrygującego i wrzeszczącego do mikrofonu i Maleńczuka który śpiewa piosenki murzyńskie,radzieckie, francuskie i Bóg wie co jeszcze.

Dość bo mi nerwy puszczają.

P.S.
Co do występu Przemka Myszkowskiego - zgadzam się - KLASA !!!

Ale tak z drugiej strony dlaczego nie mogę liczyć na występy takich właśnie wspaniałych artystów, tylko muszę oglądać jakiegoś "chłopczyka" i drugiego "nietrzeźwego satyra " ?


Ostatnio zmieniony przez Cowboykash dnia Czw 4:03, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jfk74
Pionier



Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa,
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:32, 29 Lip 2010    Temat postu:

ależ cowboycashu twoja muzyka była. było całe polskie country. bo nic więcej już na dużej scenie chyba nie można było pokazać. był cały piątek countrowy. sobota po której można sie było spodziewać ze będzie taka jaka była. niedziela, która dawno countrowcy spisali na straty. myślę, że trzeba sie przyzwyczaić ze lepszego Pikniku w Mrągowie w najblizszym czasie nie będzie bo taka jest sytuacja z muzyką country w Polsce, że nie da sie zrobić innej imprezy na taką skale. bo nikt nie wyłoży pieniędzy, telewizja nie zaryzykuje, sponsorzy nie przyjdą bez telewizji

ktoś tu napisał ze ma nadzieje ze Marysia Gorajska nagra płytę countrową. Bujajcie dalej w obłokach. Nie mam złudzeń ze tak nie będzie. Moze nawet lepiej zeby tak nie było bo to oznaczałoby ze wydawca nie zarobi i sie zniechęci do country. A filantropów coraz mniej.... Mam nadzieje na płytę "okołocoutrową" na coś w rodzaju polskiej Taylor Swift. I mam nadzieje ze to trafi do szerokiego obiegu. I ze z tysięcy którzy kupią tą płytę, dziesiątki zainteresują się tym co to jest to country z którego ta dziewczyna wyrosła... Tak jak dla wielu moich znajomych Shania Twain była impulsem dla którego sięgnęli po Johnego Casha, wielkich country i zostali z tą muzyką do dziś...Bo przepraszam bardzo, mimo ogromnego szacunku jaki mam dla Lonstara- on już lokomotywą country w Polsce byc nie może. A jakaś lokomotywa jest potrzebna żeby za 10 lat Piknik nie składał sie z samych Maleńczuków.


Ostatnio zmieniony przez jfk74 dnia Czw 10:41, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jfk74
Pionier



Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa,
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:12, 29 Lip 2010    Temat postu:

można jeszcze próbować country promować przez pokazywanie aktualnych trendów za oceanem...

wiecie ze w RMF puszczają na okrągło Need you now Lady Atembellum. Tak ja wiem, dla was to jest popowa sieczka. Dla mnie wartościowa muzyka wyrastająca z pnia country. Czy to nie jest okazja żeby o country mówić?

Crazy Heart dostało oskara za piosenke i główną rolę czy nie było okazji zeby zorganizowac jakis pokaz filmowy w stylu country? kazdy z moich znajomych który obejrzał Walk the line mówił ze to jest świetny film, piękna historia i dobra muzyka. Ba, są osobnicy którzy nie znając country zakochali sie w muzyce Johnego Casha. Koleżanka która jest juz z country na bieżąco powiedziała mi po przesłuchaniu Folsom Prison Blues - "wiesz jaki on ma seksowny głos!" mam znajomych ktorzy zwariowali na punkcie Dixie Chicks, Tobiego Keitha czy Brada Paisleya..
Polskiego country im nie pokazywałem. Bo mam wrażenie ze polskie country jest dla kilkudziesięciu osób w tym kraju znających sie towarzysko. I nikomu nie odmawiam prawa do słuchania i cenienia takiej muzki. Proszę tylko żeby rozejrzeli sie wokół i nie narzekali ze nie ma tej muzyki w radiu i telewizji.


Ostatnio zmieniony przez jfk74 dnia Czw 12:22, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dzidzia
Barman



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Elbląg
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:15, 29 Lip 2010    Temat postu:

Drogi jfk74
Masz prawo oceniać polskie country wg swojego zdania. My mamy prawo się z Tobą nie zgadzać.
To co ty nazywasz narzekaniem jest po prostu naszą oceną tego co się działo w sobotę w amfiteatrze.
Poszedłem na koncert Maleńczuka mając w pamięci jego wykonanie pisenki Ring Of Fire z przed kilku lat. Zrobił to znakomicie.
Nie lubię jego innej twórczości, ale jestem zdania ze ma profesjonalne przygotowanie do tego co robi.
W związku ztym szedłem na jego występ zaciekawiony co zaśpiewa i jak to zrobi. On jednak zachował się mało profesjonalnie. Czasy gdy artyści wychodzili na scenę po dwóch głębszych i to bylo dobre, dawno minęły. Teraz takie zachowanie jest obrazą dla publiczności. Skoro artysta dostaje za występ pieniądze (nie wnikam jakie) to jest to taka sama praca jak każda inna i powninien ją wykonać dobrze. W żadnej pracy nie toleruje się teraz bycia na "fazie".
Poza tym skoro na plakatach i w reklamach w telewizji podawano że będzie Maleńczuk w repertuarze country, to nie powinien śpiewać nic innego.
Napisałeś wcześniej że HTB małpuje gwiazdy z ameryki. Nie wiem czy zauważyłeś ale to co ci się tak bardzo podobało na końcu występu Maleńczuka też było małpowaniem. Żaden z tych kawałków które zaśpiewał nie był jego.

Wracając do narzekania to wiekszość tych którzy narzekają robią coś w sprawie popularyzacji country. Jedni prowadzą strony o country, inni organizuja spotkania w swoim rejonie zamieszkania, jeszcze inni organizują koncerty lub festiwale. Wydaje mi się ze mogą trochę ponarzekać. Nie jest to tylko narzekanie bo jednak próbują coś dla country w polsce zrobić.

Na razie tyle. Może później jeszcze coś dodam

Piotr "dzidzia" Pleskot


Ostatnio zmieniony przez dzidzia dnia Czw 23:13, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teachair
Wielebny



Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:57, 29 Lip 2010    Temat postu:

jfk74 - oczywiście publiczne przeprosiny na antenie Polsatu i kara od KRRiT to pomysł niemożliwy do zrealizowania. Twierdzisz, że niedorzeczny - być może, ale każdy ma prawo do własnego zdania. Niestety masz chyba rację co do sponsorów, mediów i tego, co się za kasę oferuje. Światem rządzi pieniądz. A za pieniądze niektórzy ludzie zrobia najgorsze rzeczy. Na szczęście, nie wszyscy...
Pisałeś równieź, co HTB wniosło do polskiej muzyki country - a choćby przynajmniej dwie wspaniałe piosenki: "Jak ja nie lubię swojej roboty" i "Road Life Boogie". Czy to też nazwiesz 'małpowaniem'? Na skrzypcach grano w Polsce długo przed podpisaniem Konstytucji USA - czy to znaczy, że górale z Apallachów 'zmałpowali' muzykę hillbilly od nas? Przecież było tam sporo polskich emigrantów...
Wiecie co, dochodzę do wniosku, że można wystukać tysiące klawiszy a i tak każdy pozostanie przy własnym zdaniu. Proponuję jednak na przyszły rok - jubileuszowy, bo XXX, zmienić nazwę na "XXX Międzynarodowy Festiwal Okolic Country". Przynajmniej będzie uczciwie.
Pozdrawiam, jfk74 - mam nadzieję, że spotkamy się pojutrze w Wolsztynie! Dzidzia, wysłałem Ci foty!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cowboykash
Szeryf
Szeryf



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:02, 29 Lip 2010    Temat postu:

A mądrego po szkołach to i przyjemnie posłuchać Smile Smile Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kefas
Z-ca Szeryfa
Z-ca Szeryfa



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:56, 29 Lip 2010    Temat postu:

Fajnie to Dzidzia wszystko ująłeś ... dyplomatycznie Smile ... i jedno zauważyłeś bardzo słusznie ... ten kawałek o małpowaniu ... jfk74 ... Maleńczuk nie "zaśpiewał" nic swojego ... tylko jak to nazwałeś "małpował" Wink ...

... a HTB ... robią to jednak lepiej od niego przewala oczami

aha ... bo znowu bym zapomniał Zawstydzony ... Przemek Myszkowski ... rzeczywiście super wypadł ... i ma gadane jako konferansjer Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dzidzia
Barman



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Elbląg
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:20, 29 Lip 2010    Temat postu:

Przemek to wogóle fajny facet. Już się cieszę na spotkanie w Wolsztynie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jfk74
Pionier



Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa,
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:59, 29 Lip 2010    Temat postu:

panowie mówiąc o małpowaniu nie miałem na myśli śpiewania coverów... country z coverów żyje nawet za wielką wodą... chodziło mi o groteskowe "śpiewanie na małpe'. a to jest wtedy jak ktoś nie zna angielskiego (moze mam nieaktualne informacje) i spiewa tekst fonetycznie, jednocześnie próbując byc bardziej amerykańskim i bardziej nosowo śpiewać niż Alan Jackson. sorry ale mnie to razi. gdy Lonstar czy Alicja Boncol spiewają po angielsku to dla mnie są autentyczni, HTB moim zdaniem, nie są.... Maleńczuk tez nie jest orłem wokalu ani po polsku ani po angielsku ale napisał sobie polski tekst. on wogle wszystko robi po swojemu. ociera sie o kicz, prowokacje, chamstwo ale jest jedyny w tym co robi.... no dobra zakończmy już te gadki i skumulujmy energie na sprawach większej wagi.

Ostatnio zmieniony przez jfk74 dnia Pią 0:21, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum COUNTRYMUSIC.PL Strona Główna -> Country Music - POLSKA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 9 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island