Twinpigs

aisha

Wiem że już późno, może już śpicie,
Ale pozwólcie mi wyznać skrycie,
Że spontanicznie, za pięć dwunasta
W drogę ruszyłam do Świnek Miasta,
Co jako TwinPigs niektórym znane
Kojarzy z country się festiwalem.

Tych festiwali w sezonie sporo,
Jednak czasami chęci mnie biorą,
Ujrzeć na scenie i w kuluarach
Artystkę, co ma na imię Ala
I głos, co w serce nalewa miodu,
Kiedy mi śpiewa o kostce lodu…

Jak postanowię – znacie mnie trochę –
Gdy chcę, dojadę na każdą wiochę,
Żeby posłuchać countrowej nuty,
Choć w szafie leżą kowbojskie buty.
Można bez buta i kapelusza,
Gdy country muzy głodna jest dusza!

I wreszcie ona! Żywioł na scenie,
I głos co duszę wprawia mi w drżenie.
Rockandrollowa country królowa
Zaczyna wszystkich wokół czarować,
I prosto w serce trafiają zdania,
Że brak miłości bez zaufania…

A wokół jakby znajome twarze…
Jedne pod sceną, drugie przy barze,
Inne, jak zgodnie stwierdzi kolektyw,
Na wszystkich patrzą przez swój obiektyw Wink

Spotkać Was było niezwykle miło!
…
Spać idę, bo się późno zrobiło Very Happy

piko