Porada muzyczna ;)

Gość

Witam wszystkich forumowiczów!

Zarejestrowałam się bo szukam porady w sprawie wyboru płyty (albo płyt) z muzyką country. Od razu mówię, że jestem w tym temacie kompletnym żółtodziobem. Chciałabym zrobić prezent mojemu mężowi a wiem, że taką muzykę lubi (a nie ma żadnej płyty). Z chęcią sama też posłucham tylko nie mam pojęcia co wybrać. Może coś doradzicie? Wykonawców albo składanki. Przesłuchałabym sobie co się uda znaleźć w empiku czy internecie a potem bym kupiła.

Obserwuję co mu się w radio podoba i może po typie uda się Wam polecić jakieś fajne płyty Wink

Mieszkał przez pewien czas w USA i ma sentyment do tamtejszych wykonawców. Lubi Knopflerów ale to już mamy. Widziałam, że noga mu się kiwała przy Joan Baez. Jak możecie coś polecić z mieszanek muzyki country, folk, blues czy soul to będę bardzo wdzięczna.

Pozdrawiam,
Kasia

teachair

Zapewne każdy poda Tobie własny zestaw ulubionych kawałków, ponieważ spośród ogromnej masy wspaniałej Muzyki ciężko podać jest coś konkretnego. Ja proponuję cokolwiek Alana Jacksona, Toby Ketha, Brada Paisleya - to z nowszych, a ze starszych kup mu jakiś składak Willy Nelsona czy Johnny Casha. Na początek. Ja zaczynałem od składaka, w tej chwili mam koło 200 płyt, z czego dwie kompletne dyskografie Smile

To wciąga

No i ważne: kup oryginalną płytę. Szanujmy Artystów.

Powodzenia i witamy w Klubie Padam

Gość

Dziękuję bardzo! Przesłucham to co podałeś i może wybiorę coś. Smile

A płyty na pewno oryginalne. Nie wiem ile mamy ale myślę, że spokojnie ponad 500. Wink

Huberts

Polecam również Gartha Brooks'a, właściwie całą twoczość i wszystkie płyty, oraz Georgea Strait'a, Josha Turner'a, duet Brooks & Dunn, Tima McGraw, Travisa Tritt'a,
Johna Michaela Montgomery, to z męskich wykonawców (i tak mocno po łebkach). Jeśli chodzi o panie polecam Martinę McBride, trio Dixie Chicks, Rebę McEntire, Alison Krauss, wczesne płyty Shanii Twain...
Można tak długo wymieniać.

Pzdr.

P.S. Teachair, ja jakiś czas temu (już nie pamiętam kiedy) przestałem liczyć płyty... Masz rację w stu procentach to wciąga. Czasem sięgam do takich których nie słyszałem od dawna, dzisiaj np. gra mi Travis Tritt z 1995 roku.