COŚ DO POCZYTANIA

nawigacja

zwykle daję książce szansę przez 100 stron i tak byłam wyjątkowo cierpliwa Wink

Pablo

A mój wujek otwierał książkę na ślepo i zaczynał czytać, jak go zainteresowała to czytał do końca a później od początku do tego miejsca w którym zaczął. Zawsze tak robił. Smile

Tommy

Pablo

to tak jak z filmem, zwykle daję pierwsze 10 minuta i albo wciągnie albo nie , później wrzucam następny Smile

Ana

a ja się upieram przy swoim: książka jest warta przeczytania Smile

Cowboykash

Jeden woli blondynki, a drugi brunetki, a trzeci znów rude Smile

Tak samo jest z książkami. Jednej osobie przypasuje, druga przeczyta, ale się nie zachwyci, a trzecia całkiem nie przebrnie bo go zanudzi.

Taki lajf Smile

Tommy

No, a ogólnie, z czytelnictwem nie jest najlepiej u nas kraju. Musi być obrazek Kwasny

Ten obrazek się przebija. A jeżeli go nie ma, to nie ma nic Zalamany

Cowboykash

Nie no nie gadaj... Może kolorowo nie jest, ale ludzie czytają i to naprawdę dużo i najróżniejszych książek.

Tommy

To taki inny nurt tego wątku, ale wiem, co mówię.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ana

Tommy

wydaje mi się,że uogólniasz
Uwierz mi,że są ludzie którzy bez książki nie wyobrażają sobie życia Smile

np ja do takich należę Smile

i nie jestem odosobniona.
Mój 15 letni syn tez jest ich gorącym zwolennikiem i czyta bardzo dużo i to nie tylko obowiązujących lektur.
Wiem,że brak czasu,że łatwiej obejrzeć film czy posłuchać płyty i takie tam tłumaczenia.
Szczerze powiem,że nie przypominam sobie żebym widziała kiedykolwiek ekranizację książki i nie czuła po obejrzeniu niedosytu. To zupełnie nie to samo Zalamany

nawigacja

no i będziemy mieli VAT na ksiązki, co raczej nie pomoże....

Pablo

to zła wiadomość

Ana

ci co czytają i lubią książki i z vatem będą musieli się pogodzić Sad

w naszym kraju to się nazywa popularyzacja czytelnictwa Do bani...

Tommy

Huberts

Ja co roku, przynajmniej kilka razy, czytam tą samą... Wink

A właściwie to dwie... W kółko Macieju, i nie mogę przestać, mimo, że znam obie na pamięć... Wink

Poza tym sporo innych tytułów, zarówno powieści, jak i dokumentalno-historycznych, biograficznych, techniczno-naukowych (lotniczych).
W sumie kilkadziesiąt książek w roku się zbierze.
Chociaż ostatnio mniej, dziecię jest silnie absorbujące mój czas. Smile

Pzdr.