Mój pierwszy amatorski klip w klimacie country.

teachair

Zerknijcie na http://www.youtube.com/watch?v=4fvzExslBAI&feature=channel
Nakręciłem to dla ostatniej klasy Liceum w Chełmnie, to był ich projekt na wspomnienie ze szkoły. Nadmienię, ze wybór piosenki nie był mój!!! Ale Makiewicz później już tak. Będę wdzięczny za komentarze.

Mayster

disco polo relax .. czy jak to nazywali Smile

)

wartości artystycznej to nie ma, ale na pewno będzie fajnym wspomnieniem dla młodzieży. Ciut za długa czołówka ..

Tommy

Trafiło tak, że te utwory gryzą się miedzy sobą...
RED NEX jeszcze może mógłbym znieść, ale Voyager, to chyba już nie..., no a na końcu Cezary Makiewicz.
IMHO to chyba jakieś konsekwencje z Disco relax-u.
Dla młodzieży na pamiątkę.

Cowboykash

No tak, zgadzam się że powiało disco relaxem Smile

Ale przymykając oko idzie wytrzymać Smile

Uważam, że jak na pierwszy klip i do tego amatorski to dlaczego nie Smile

Męczy jedynie sztywna "gra" aktorów, popielniczka na stole taka "dzisiejsza" z przezroczystego arcorocu ( chyba tak to się nazywa ) i wiele jeszcze takich "kwiatków" jak np. specjalnie podłożone sianko dla kobitki która miała upaść po pojedynku.
Widząc to siano , od razu znamy wynik pojedynku Smile

Ale chyba i tak najbardziej się ubawiłem widząc kolesia w dresach i w adidasach.
To już na dzikim zachodzie byli dresiarze ? Smile

To tylko kilka "wpadek" które zauważyłem, a wszystkich nie ma sensu wypisywać bo przecież nie o to tu chodzi.

Moim zdaniem traktując to jako film amatorski, do tego pierwszy i mający na celu raczej rozrywkę niż jakieś tam walory fabularne, to nie ma co się czepiać.
Obejrzałem , pośmiałem się, posłuchałem disco-relaxu i Czarka Makiewicza i ogólnie było fajnie Smile

Zrobisz jeszcze kilka filmików i kto wie, może kiedyś poczytamy w gazetach o wielkim reżyserze country'owcu z Polski Smile

Pozdrawiam

Pablo

Brawo, teraz tylko doskonalić warsztat i kręcić więcej!

teachair

Serdecznie Wam, kochani, dziękuję za tak wnikliwe komentarze. Oczywiście - walczyłem o wybór innego utworu, ale to w końcu oni pisali scenariusz, a pisali go pod tę konkretną piosenkę. Zresztą, to z założenia miała byc zabawa i nic więcej. Przyznacie, ze ciekawy pomysł na pamiątke ze szkoły. Sianko było niezbędne - przy -10 Celsjusza upadek na plecy skończyłby się wezwaniem karetki. Poza tym, z powodu siarczystego mrozu staraliśmy się ograniczyć cas zdjęć do minimum, ponieważ trudno się 'kameruje' z przymarzniętym do "buttona" "fingerem" Wink

A jeżeli chodzi o dresiarza - no comments. Ale, jak widzieliście, to on dostał w łeb tacą od kelnerki. Sprawiedliwość musi być!!! Ale "the roomacs" wykonane zostały dość profesjonalnie, co nie?
Pewnie, ze to nie mój ostatni klip. Jak tylko moje kolano dojdzie do siebie po drugiej artroskopii, zamierzam zrobić klip do własnej wersji utworu Toby Keith'a "Crash Here Tonight", oczywiście po polsku. A już niedługo na stronie dzidzi "Wortale" pojawi się biografia Toby Keith'a wraz z tłumaczeniem tekstów ze wszystkich jego albumów studyjnych. Zostały mi jeszcze cztery płyty, więc cierpliwości Smile

PS jestem również na facebook'u. Jeżeli też tam jesteście - poszukajmy się. Jest tam czat, można 'pogadać' 'na żywo'. PZDR Smile