|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Fanka Monia
Poszukiwacz złota
Dołączył: 05 Lut 2015
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
 Wysłany: Śro 14:44, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Drogi Stradivariusie  moim zdaniem nie ma co sie bawić w porównywania bo kazdy artysta jest indywidualny. Nie kazdy jednak ma ta haryzme na scenie i dar ktory potrafi przyprawic słuchacza o pozytywny dreszczyk i równie pozytywne emocje. Wtedy juz po pierwszych dzwiekach ow słuchacz wie, ze warto zostac.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Fanka Monia
Poszukiwacz złota
Dołączył: 05 Lut 2015
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Śro 14:56, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
|
A cozrobic by zainteresować tą muzyką ? Nie wystarczy tylko wyglądać ...i tez nie tkwi problem w wykonywaniu coverów. Sa zespoły,ktore od kilkunastu lat grają covery i wciąż te same utwory a mimo to sa promowane
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 15:16, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ależ Moniu, tu nie chodzi o porównywanie, a tylko o odpowiedź na dręczące nas w różnym stopniu pytanie ( mnie w mniejszym niż Kasha) o zawartość repertuarową, ile w programie wyświechtanych utworów, ile dobrych inspiracji, ile własnych kawałków etc.
Oczywiście podzielam opinię o walorach interpretacyjnych każdej wykonywanej piosenki,etc.etc. Ale nasza rozmowa rozpoczęła się od zawartości cukru w cukrze, czyli od repertuaru, szczególnie młodzieży naszej i jej artystycznych inspiracji. Stąd moja propozycja zabawy.
Stradivarius
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fanka Monia
Poszukiwacz złota
Dołączył: 05 Lut 2015
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Śro 15:38, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
|
Repertuar zalezy od zespołów jakie wystapia na festiwalu i od tego czym zablysnely w poprzednich latach . Nasza młodzież zostawilabym w spokoju. To sa zespoły młode. Maja rok.. . Dwa...niech sobie grają covery. Bardziej "zagralabym" w gre pt" Jak rozwinęły sie zespoły , ktore grają od nastu lat i jaki maja swoj artystyczny dorobek"
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cowboykash
Szeryf
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 15:59, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Według mojego gustu, to w przypadku Powergrassu tej charyzmy jest wystarczająco dużo i swobodnie u nich znajduję to "coś", co sprawia, że nie mogę oderwać oczu i uszu
Jest w nich pomysł, są możliwości i raczej ciężko posądzić ich o szablonowość. Byłem na kilku ich koncertach ( nawet na tych w pierwszym duuuuużym składzie ) i nigdy się nie nudziłem.
Gdyby chodziło o takie wykonania i takie zaprezentowanie muzyki to byłbym zdecydowanie spokojny. Zdzierżę nawet Jolene Choć uwaga !!! mój entuzjazm nie jest wieczny.
Powiedziałem że możliwości są i wiem że zespół jest pracowity, więc życzyłbym sobie być w tym roku równie mile zaskoczony co w zeszłym.
Zadanie trudne bo poprzeczka wysoko ale wierzę, że nie będę zawiedziony.
Ciekawy jestem ile charyzmy będą miały inne zespoły. Śledząc dyskusję wnioskuję iż zobaczymy Wheels Of Steel a także Dorotę Krawczyk.
Wierzę, że Asia ponownie i całkowicie zgrała się z zespołem i że będzie świetnie, ale chciałbym posłuchać nowych utworów, w tym także własnych. ( Niekoniecznie z płyty nagranej w USA)
Obiektywnie patrząc najwięcej niepewności przysparza Dorota. Owszem warsztatowo była świetna i potrafiła chwycić za serce swoimi wykonaniami, ale miała dość długą przerwę. Nie mam pojęcia jak ta przerwa wpłynie na efekt końcowy, ale miejmy nadzieję, że nie będzie to zauważalne.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 16:32, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Kashu,
Może dobrze obstawiasz? Pewno masz trochę racji. Na pewno w kwietniu odpowiem ci na to pytanie.
Ale napisałem wyżej , że spotka cię trochę niespodzianek. Że pojawią się zespoły młodych ludzi, których nie mogłeś dotychczas spotkać na countrowym szlaku, a szkoda, że ich tam nie ma.
Czy w innych miejscach?
Możliwe, jeśli na przykład bywasz w warszawskiej Stodole.
To wtedy mogłeś, pod warunkiem jednak, ze odpowiednio wcześnie nabyłeś bilet. Bo ja na 10 dni przed ich występem musiałem obejść się smakiem. Biletów już nie było.
A mówimy o bardzo młodych ludziach.
Pozdrawiam,
Stradivarius
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stasek
Ranczer
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 17:26, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
|
Lonstar Band ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 17:50, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
O cholera..codziennie się budzę z koszmaru w którym okazuje się że Trebunie-Tutki grają Americanę
bo to że country gra(ła) E. Geppert i P. Szczepanik to już słyszałem.
Wydaje mi się że mam mgliste pojęcie o wykonawcach z tego nurtu Americany który ma w sobie jakiś countrowy pierwiastek.
Ale jak znam życie to zaraz mnie Stradivarius wyprowadzi z błędu
jeżeli chodzi o widowisko to raczej my mamy w pamięci Czarka biegającego w ogrodniczkach czy Trojaka w pasiaku. No i ten wspólny taniec przy "I Love This Bar".
Przy czym współczesne widowisko wcale nie musi opierać się na "gwiazdach"
Albo to będzie coś w rodzaju teatru muzycznego, albo zostaną do tego wykorzystani soliści tych nowych podmiotów..
Ok.. zaoszczędzoną kasę pakujemy w gwiazdę
cd. za chwilę ..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 17:58, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Z błędu to mam nadzieję będzie wyprowadzał Maystra Woźnica, jak tylko wróci z pracy, a to chyba nastąpi niebawem. Jest największym krajowym specjalistą od Americany.
Stasek niestety poświęcił się bez reszty polityce i codziennej internetowej dyskusji z Tadeuszem i jego ferajną.
Stąd umknęło mu, że podczas Pikniku Lonstar może być poza granicami kraju, co zasugerowała Wilczyca.
Gdyby było inaczej to mam nadzieję, że Lonstara posłuchamy. Ale czy z Bandem? Tego dziś nie powiem.
Stradivarius
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kowboj Lukasz
Bankier
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 2980
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 18:02, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Lonstar w 2001 wydał płytę "Rio Bravo - Country Na Drogę".
Oto piosenki z tej płyty.
My Rifle, My Pony And Me
Big River
The Last Thing On My Mind (kliknij aby posłuchać)
City Of New Orleans
Six Days On The Road
Mr. Bojangles
Do Not Forsake Me
Detroit City
The Blizzard (kliknij aby posłuchać)
Me Add Bobby McGee
Oh Bury Me Not On A Lone Prairie
Country Roads Take Me Home
Płyta w gronie country, przyjęta bardzo dobrze.
Jak Lonstar zaśpiewa klasykę country. To nikt Panu Michałowi głowy nie urywa.
Lonstar w 2013 zaśpiewał klasykę country "Muleskinner Blues".
W tym roku Lonstar w Wolsztynie zaśpiewa klasykę country. I jakoś cisza w tamtym temacie.
CASHflow zespól,który fajnie prowadzi koncert. Opowiada o historii country. Wie ,że na widowni nie ma tylko fanów country. A edukuje tylko dlatego. Bo nie kazdy zna się na country.
Za oceanem się wraca do klasyki country.
Płyta Terri Clark "Classic". To z klasyka country. Płyta bardzo dobra.
W Polsce to każdy niech gra to co chce. Mi klasyka country nie przeszkadza.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 18:10, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
no to teraz kilka słów o tych którzy mają zastąpić Next Generation. A że w Stodole nie bywam (niestety, to oczywistość) więc pewnie spudłuję..
krótki przegląd kadr Americany z pierwiastkiem country.. (innych nie znam, i mnie nie interesują)
Wheels of Steel
Powergrass
CashFlow
zespoły ponoć nowe, ponoć wypełniające sale (przynajmniej dwa ostatnie) w swoich rodzinnych miastach po ostatnie krzesełko. Wszystkie warte sceny głównej, tylko czy przyciągną za sobą fanów. Trochę to wątpliwe.
Dorota Krawczyk - kariera ostatnio wyhamowała. Powiedziałbym, że zmieniły się priorytety. Na pewno wciąż się uczy, chyab nie na Mrągowo
Agata (Zin) Bzinkowska - ubiegłoroczne występy z zespołem Go On (M. Karczewski, J. Kubiak, M. Młóciński) były jeszcze, jak podejrzewam, załatwiane przez Mjk. Potem warsztaty bluesowe. Patrząc po składzie zespołu country to raczej garunek poboczny.
Gustaw Bzinkowski - zaginiony
The Silver Owls - krakowski zespół studentów, nagrał płytę, dał kilka koncertów w Krakowie i słuch o nim zaginął.
PM2 Collective - zwycięzcy Przepustki. Obecnie nagrywają płytę i którą mają/mieli wydać na początku marca. Potem mieli zacząć koncertować, Czekam na to
Katarzyna Mucha z zespołem. Co prawda diametralnie różnię się z Woźnicą odnośnie potencjału ale trzeba o niej wspomnieć
Jo & Lazy Fellow - zespół który więcej koncertuje za granicą niż w Polsce. Gra country-bluesa. Aśka została bodajże uznana w 2013r. za najlepszy głos kobiecy w plebiscycie miesięcznika Blues. Obawiam się tylko że nic nowego na scenie by nie wniosla ..
GG Aqustic .. ludzi przedstawiać chyba nie trzeba.
a przy okazji dziwne że jest cicho o zespole Bluegrass Destroyers
tak na szybko..może spis komuś się przyda ..
na razie mi tyle przyszło do głowy ...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 18:55, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ciekawe zestawienie.
Udostępnię zatem trochę wiedzy o tegorocznym programie.
Ja wiem, że zespoły, które wypełnią tzw. część młodzieżową nie przyciągną publiczności w ilości zawrotnej. Ale wychodząc z tego założenia nigdy nie zaczniemy pokazywać ich na countrowych imprezach. Obecnie wielcy artyści polskiej countrowej sceny kiedyś, gdy byli w wieku dzisiaj występującej młodzieży nie przyciągali tłumów. (Nie zawsze zresztą dzieje się to i dzisiaj.)
Trzeba od czegoś zacząć, trzeba ich pokazywać na prestiżowych festiwalach, zachęcać do pracy, przyzwyczajać do nich publiczność.
Chociaż część z nich już się pokazuje, a za częścią z nich jeździ także wierna ich publiczność.
Tzw. sekwencja młodzieżowa programu to 6-7 zespołów. Mayster trafił w połowie, odgadł chyba 3 ?, które są na jego liście. To i tak sporo, ale zagadką są na razie pozostałe.
Pozdrawiam,
Stradivarius
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mayster
Wielebny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 19:02, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
zestawienie jest po to aby dać organizatorom (głównie tych mniejszych imprez) alternatywę ..
czasami lepiej dać szansę młodym niż przepłacać ...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stradivarius
Traper
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 19:12, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Bo istotnie wiedza wielu organizatorów imprez o wykonawcach rynku country w Polsce ogranicza się do 4-6 nazwisk. Stale tych samych. I tak jest od lat.
Stradivarius
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Woźnica
Ranczer
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 19:20, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Stradivarius ma rację, wróciłem z pracy i pora się wziąć za robotę 
Tak po kolei. Owszem, jestem zaprzyjaźniony z Wheels of Steel, ale nie jestem menadżerem zespołu, więc jeśli chodzi o repertuar przed szereg, czyli przed Jurka Dudka, Asię i chłopaków, wychodził nie będę. Myślę też, że nie jest dobrym posunięciem zdradzanie repertuaru przed jakimkolwiek ważnym koncertem, bo traci się element zaskoczenia, mam nadzieję pozytywnego. Wiem jednak, że przygotowują wiele nowego i na pewno z tym, co już na ich koncertach słyszeliśmy, jeśli dostaną mrągowską szansę, nie wystąpią.
Co do amerykańskich piosenek Asi, to ortodoksom zaręczam, że w interpretacji Wheels of Steel zabrzmią znacznie bardziej countrowo niż na epce Asi Orlińskiej i Joela Williamsa. Amerykańskie doświadczenia wokalistki uważam też za spory kapitał, który, mam nadzieję, zostanie odpowiednio zagospodarowany. Pamiętajmy o steelu Jurka.
Stradivarius pisał o siedmiu piosenkach, które młodzież będzie miała okazję wykonać na mrągowskiej scenie. Ideałem byłoby dla mnie usłyszeć w tej siódemce: jeden standard, jeden hit (niekoniecznie Mirandy Lambert czy Kacey Musgraves) i pięć piosenek własnych. Dodam też, że trzy, cztery z tych piosenek powinny być zupełnie nowe, znaczy zagrane w tym roku, a jedna premierowa. Zobaczymy, na ile te młode zespoły zbliżą się do takiego rezultatu.
Slusznie Stradivarius wspomniał o zespołach, które chociaż nie są towarzysko związane z naszym countrowym gronem, to grają muzykę bardzo zbliżoną, można je już usłyszeć w ogólnopolskich programach radiowych i rzeczywiście są kłopoty z dostaniem biletów na ich koncerty.
Istotne, że dla takich ekip Mrągowo nie jest letnią chałturą jak dla Krawczyka i jemu podobnych, a bardzo ważnym elementem na drodze kariery. Mam też nadzieję, że będzie to jakaś mobilizacja dla przypisanych do country zespołów, bo ci na razie jeszcze "obcy" radzą sobie w showbiznesie znacznie lepiej od naszych.
Mayster wymienił kilka podmiotów, które można brać, jeśli chodzi o Piknik, pod uwagę. To jest mniej więcej to, co mamy. Rzeczywiście tłumy publiczności za nimi nie podążają, przynajmniej na razie. Sęk w tym, że za naszą już doświadczoną czołówką też tłumy nie biegają, a co więcej, już raczej biegały nie będą. Młodzież daje przynajmniej nadzieję.
Kryterium doboru wykonawców na Piknik, nie powinna być tylko młodość, ale już wysoki poziom wykonawczy i perspektywy na jeszcze wyższy. Perspektywa występu na mragowskiej scenie powinna motywować i uskrzydlać, a konsekwencją dobrego występu powinien być przynajmniej zauważalny wzrost popularności.
Zresztą wszyscy z wymienionych przez Maystra walczą o coś innego. PowerGrass o wejście do tej uznawanej countrowej czołówki, Wheels of Steel o uzyskanie pełniejszego przekonania do swoich walorów, CashFlow o pokazanie się szerokiej publiczności, PM2 o akceptację countrowców, Jo & Lazy Fellow o to, by się dać w końcu poznać również rodakom, Agata Zin o przetrwanie, Dorota Krawczyk chyba głównie o własną motywację do śpiewania. GG Acustic o nic walczyć nie powinno, to raczej o nich walczyć by należało.
Podsumowując powiem, że dobrze, iż nasza młodzież dostanie swoją szansę. Zobaczę ich na mragowskiej scenie ze znacznie większą radością niż jakiś kolejny jubileusz, który może się i temu czy innemu należy, ale z którego nic nie wynika. Dla naszych uznanych już podmiotów warunkiem występu w Mrągowie w samodzielnym koncercie powinna być co najmniej kolejna nagrana ciekawa płyta względnie zupełnie nowy materiał na takową. Słuchanie po raz kolejny piosenek, które w amfiteatrze po raz pierwszy wykonano 20 i więcej lat temu mnie nudzi. Można w takich przypadkach liczyć co najwyżej na to, że na widowni są ludzie zupełnie nowi i nieosłuchani, względnie tacy, do których już nic nowego nie dociera.
Pozdrawiam
Woźnica
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
