5 LAT DANCING RIDERS - ALAMO 12.05.2012

Cowboykash

Wybaczcie proszę poślizg, ale jak już Hubert wspomniał, posłuszeństwa odmówił mój monitor, ze względu na to, że na mojej wsi lubią się bawić prądem, więc raz jest potem nie ma, potem na sekundę włączą i znów nie ma i tak w kółko. Niestety po jednej z takich akcji mój monitor już się nie obudził Sad

Chwilowo pracuję na jakimś dziwadle w którym "lata obraz" ale przynajmniej mam dostęp do komputera, więc najszybciej jak mogłem przedstawiam reportaż z ostatniej imprezy w Alamo, czyli z JUBILEUSZU zespołu DANCING RIDERS, który obchodził swoje 5-te urodziny.

Licznie zebranych ludzi powitała Ela oraz Marek, którzy wystąpili w roli konferansjerów. Dla uatrakcyjnienia jubileuszu przeprowadzono rachunki sumienia poszczególnych członków zespołu i wręczano im nagrody, a do samego wręczania tychże nagród "zaproszono specjalnych gości czyli gwiazdy znane i lubiane"
Zespół Dancing Riders wykazał się potężną dawką dobrego humoru, dystansu do samych siebie, oraz pokazali jak wspaniale potrafią się bawić i rozbawiać do łez zgromadzoną publikę. Otóż tymi "zaproszonymi gwiazdami" okazali się być poprzebierani członkowie Dancing Riders.
Tu wyrazy uznania, za dbałość o najmniejszy nawet szczegół, ale .....to już zobaczycie na zdjęciach Smile

Miłego oglądania:

Powitanie

Pierwsza z "zaproszonych gwiazd" to oczywiście Majka Jeżowska Smile

która wręczała statuetki kolejno, trójce tancerzy z zespołu Dancing Riders.
(Każda z gwiazd, wręczała nagrody trzem osobom)

Czas na kolejną gwiazdę i tym razem okazała się nią sama Dolly Parton Smile

Wręczenia kolejnych trzech nagród dokonał Wojciech Cejrowski Smile

Wielki szum i okrzyki radości buchnęły z sali, gdy do wręczenia kolejnych trzech statuetek, na salę wkroczyła dziarskim krokiem Maryla Rodowicz Smile

W pewnym momencie na publiczność padł blady strach, ponieważ usłyszeliśmy trzaśnięcie obrotowymi drzwiami(których a Alamo nie ma) i za chwilę na salę wszedł nie kto inny, tylko Chuck Norris i to on wręczył kolejne trzy nagrody Smile

Ponieważ kryzys na świecie ogromny i więcej gwiazd już nie było, więc konferansjerzy musieli wzajemnie wręczyć sobie nagrody, gdyż dla nich także organizator przewidział statuetki Smile

Następnie wręczano statuetki byłym tancerzom Dancing Riders oraz osobom bliskim sercom członków zespołu.

Chwilka radości Smile

... aż tu nagle przy mikrofonie pojawił się Hubert w towarzystwie większości zespołu Rodeo, by wręczyć zespołowi Dancing Riders drobny upominek z okazji ich jubileuszu.

A potem przyszedł czas na wspaniały ( i pyszny ) tort urodzinowy Smile

To jeszcze nie koniec imprezy, ale resztę dokończę wstawiać jutro bo już zasypiam Smile

Zatem do jutra Smile

( a właściwie już dzisiaj ) Smile

Magda_Spooky

Wow!

Jestem pod ogromnym wrażeniem pomysłowości Dancing Riders! Zlot gwiazd wręczających nagrody prześwietny Ok!

Teraz podwójnie żałuję, że mnie nie było, ale cieszę się, że mieliście tak zacnego "kronikarza" - Kashu: super! Czekam z niecierpliwością na następne foto Smile

Dla D.R. jeszcze raz gratulacje z okazji Jubileuszu i kapelusz za głowy za sposób jego uświetnienia Smile

Pablo

Jak zawsze Dancing Riders pomysłowi. Brawo!

Cowboykash

Ciąg dalszy wydarzeń:

Nadszedł czas na pierwszą część występu zespołu STREFA 50 ( jeszcze przez chwilę w okrojonym składzie)

Zespół grał tak energicznie że i na pierwszych tancerzy nie trzeba było długo czekać Smile

Po kilku piosenkach na scenie znów pojawił się zespół DANCING RIDERS by zaprezentować swoje widowisko. Jak zwykle barwnie, z pomysłem i z ogromną dawką uśmiechu.

O tym że to nie koniec atrakcji tego wieczora, dowiedzieliśmy się, gdy na scenie pojawił się gość specjalny, a mianowicie Wódz Indian, który zaprezentował bardzo widowiskowy taniec ( z tego co zrozumiałem to tańczony przez Indian w dawnych czasach, przed wyprawą wojenną )

I kolejny występ taneczny zespołu DANCING RIDERS

Po pokazie tanecznym przyszła kolej na "drugi set" z grupą STREFA 50 i tym razem już w pełnym składzie.

Gdy tylko zabrzmiały pierwsze dźwięki STREFY 50, to od razu na parkiet wybiegli chętni do tańczenia i tak już było do końca imprezy. Można powiedzieć, że parkiet nie pustoszał Smile

I to by było na tyle Smile

Jeszcze raz dodam tylko, że impreza była świetnie przemyślana, mistrzowsko przygotowana, obfitowała w ciekawostki, była kolorowa, taneczna i naprawdę bardzo bardzo udana.
Gratuluję zespołowi z całego serca, tak samego jubileuszu, jak i świetnie zorganizowanej imprezy. Brawo Dancing Riders !
Applause

Ana

Bardzo,zaluje ze nie moglam byc Sad

ale prawde mowiac nie jestem zdziwiona,ze impreza byla mistrzowska.
Wszak zespol DR jest znany z tego ze swoje wystepy przygotowuje z ogromna starannoscia i ze maja rewelacyjne pomysly.
Kibicuje zespolowi od momentu jego powstania i zawsze dobrze zycze Smile

wiecej tak udanych imprez i kolejnych pieknych jubileuszy.

perszing

Robert jesteś WIELKI Padam

Zdjecia są super!!!!!
Wspaniale pokazałeś naszą uroczystość.
Dzięki!
Gosia z DR

Cowboykash

Wspaniałe "obrazy" to tworzyliście Wy sami, a ja tylko starałem się to jakoś zarejestrować w postaci zdjęć. Cieszę się że zdjęcia się podobają, tak samo jak się cieszę, że mogłem być i świętować razem z Wami.

P.S.
Korzystając z okazji, serdecznie witam na forum Smile

Kocia · Gość

Dziękujemy znakomitemu dokumentaliście polskiego country za profesjonalną fotokronikę z uroczystości jubileuszu 5-lecia Dancing Riders, gdzie barwnie i plastycznie oddał klimat imprezy, doceniając jednocześnie żmudną pracę nad przygotowaniem całego przedsięwzięcia. Jedynie z faktograficznego obowiązku oraz z uwagi na nieobecnych pragniemy nieśmiało dodać, że jego uwadze umknęły dwa punkty programu.

Pierwszy, to przygotowywany ze specyficznym pietyzmem konkurs fotograficzny, gdzie każdą z wersji odpowiedzi cyzelowaliśmy do możliwie wysokiego stopnia prawdopodobieństwa. I, jak w swej bezgranicznej naiwności sądzimy, udało się. Odpowiedzi były zróżnicowane. A i cel, którym miało być intelektualne rozruszanie widzów podczas ceremonii wręczania nagród, jak nam się wydaje, osiągnięty. Nasza wspaniała publiczność wspólnie z uczestnikami, aktywnie uczestniczyła w tej miniburzy mózgów, gdzie zapach prochu mieszał się z chrzęstem kory mózgowej i rozświetlającymi firmament Alamo błyskawicami intelektu.

Drugi pominięty punkt, to nasza wizytówka z 2011 roku, która zdecydowała że zostaliśmy zgłoszeni i nominowani do nagrody „Dyliżansu” - zawsze z sympatią przyjmowany przez publiczność, krótki taneczny żarcik, ukochana „Bonanza”, którą zakończyliśmy nasze sobotnie ekscesy sceniczne.

Mniemamy, że wyłącznie dzięki wysokiemu stopniu zaangażowania w pracę, tudzież zrozumiałym na takich imprezach powinnościom towarzyskim naszego ulubionego dokumentalisty, zawdzięczamy nieobecność obu tych punktów programu w fotokronice imprezy. Chyląc kapelusze przed kunsztem i tegoż kunsztu owocem, życzymy samych tylko sukcesów na niwie uwieczniania potomnym współczesnego, countrowego życia nad Wisłą.

Współautorzy widowiska

Cowboykash

To prawda Kociu, że nie pokazałem wszystkiego Smile

Ale i więcej nie pokażę bo jakiś niedosyt musi pozostać, by następnym razem przybyło jeszcze więcej osób , a tymczasem niech żałują że ich nie było Smile

Zdjęcia ( te Wasze ) - początkowo fotografowałem, to co wyświetlane było na ekranie, ale potem odpuściłem, a to co zdążyłem zarejestrować usunąłem, właśnie z powyższych względów, jak i z faktu, że byłaby to nieelegancka kopia. Te zdjęcia (swoją drogą przesympatyczne ) mają swoich autorów i to oni powinni decydować gdzie i jak będą je pokazywać Smile

Bonanza - faktycznie, nie pokazałem nic z tego przedstawienia, gdyż zagadałem się będąc na papierosie i po prostu przegapiłem sporą cześć, a to co sfotografowałem z końcówki tego występu, było nie tak ciekawe jak bym sobie tego życzył. To znaczy występ jak najbardziej był ciekawy, tylko to co mi wyszło na zdjęciach nie do końca mi się podobało Smile

Konkurs - nie pokazałem go, gdyż tu liczyły się wypowiedzi, a nie fotki, a żeby usłyszeć wypowiedzi , to trzeba było być na miejscu Smile

Ale i tak najważniejszym powodem dla którego nie ma wszystkich zdjęć, jest to co zawsze, czyli chęć pokazania fotek najlepszych bądź najciekawszych i pozostawienie tego uczucia niedosytu że jednak wszystkiego nie ma Smile

Nigdy nie wstawiam wszystkich fotek a zawsze tylko część Smile

Z Waszej imprezy miałem 730 czy 740 zdjęć. Po mojej osobistej wstępnej selekcji pozostało 560, z czego pokazałem chyba 100 Smile

Ale drań ze mnie Smile

Nie mniej jednak cieszę się, że zdjęcia się podobały, no i że tak dzielnie znosiliście moje błyskanie po oczach. Jeszce raz gratuluję wspaniałej imprezy, świetnych występów i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś mnie zaprosicie Smile

Pozdrawiam serdecznie
kash

perszing

A ja nadal uważam ,że jesteś wielki!!!
Dzięki Tobie możemy wspominać naszą uroczystość, oglądając tak DUŻĄ ILOŚĆ doskonałych zdjęć.
Wiem co to znaczy przejrzenie,obrobienie i wybranie tych najlepszych.
BŁYSKAJ NAM PO OCZACH NA KOLEJNYCH IMPREZACH:) Smile

Jeszcze raz dzieki,dzieki,dzięki!!!
Gosia z DR

Żeberko

I ja za Gosią pragnę serdecznie podziękować Robertowi, że zadał sobie tyle trudu i stworzył piękny fotoreportaż z naszej uroczystości.
Jako zespołowy kronikarz zdaję sobie sprawę co to znaczy wybrać kilka(dziesiąt, set) zdjęć spośród tysięcy do przejrzenia. Tym większy szacun dla Ciebie. Jako jedyny pokazałeś na forum tak ważne dla nas wydarzenie. DZIĘKUJĘ
Ania

Cowboykash

Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa. Jak to Stasio mówi "miód na serce" Smile

Fajnie wiedzieć, że moja praca na coś się przydała i na dodatek się podoba Smile

Pozdrówka
kash

P.S.
A może jeszcze ktoś się podzieli fotkami ? Pamiętajcie, że nie ważna jest jakość zdjęcia, ważne są chwile na nim uwiecznione.