Pogranicze pogranicza

teachair

A co sądzicie o takim łączeniu stylów: http://www.youtube.com/watch?v=rTbu9OUddE4 ?

Huberts

Przepraszam, ale tej kolejnej parodii nie nazwałbym w żaden sposób łączeniem stylów.
Słowo parodia też nie oddaje głębokości mułu w jakim to wykonanie umieściło ten utwór.
Nie pierwsza to wersja tego typu i nie ostatnia raczej, nad czym ubolewam. I chyba dobrze, że John Denver nie może tego usłyszeć.

Pzdr.

teachair

Dobrze. Spodziewałem się takiej reakcji.

A co w przypadku, kiedy sam artysta nagrywa dyskotekowe remixy swoich piosenek? Zrobili tak m.in. Billy Yates czy Toby Keith? Czy to też z ich strony sięganie mułu, czy raczej ukłon w stronę tych, którzy country nie rozumieją? Próba zachęcenia do zapoznania się z oryginalem? Mrugnięcie okiem? Przytyczek w nos? Jak to postrzegacie?

Billy Yates - What Goes Around Comes Around
Toby Keith - Red Solo Cup
Toby Keith - Beers Ago

Dla mnie takie przerabianie piosenek ma sens, o ile idzie za tym informacja: to jest remix piosenki country. Posłuchaj oryginału...

A zabawa nie zna granic Smile

A kiedy już je pozna, najczęściej jest za późno na 'przepraszam'...

Cowboykash

Najfajniejsza w tym teledysku jest wokalistka. Mnie się diabelnie podoba jako kobieta Smile

i na tym raczej koniec.
Mimo to, mnie także wydaje się, że to dobrze, bo dzięki temu stado popowodyskotekowych przybyszy do Mrągowa, Wolsztyna etc. zna ten tekst i o dziwo świetnie się bawi przy wykonaniu "countrowym".
Patrząc z jeszcze innej strony, to niektórzy nasi artyści powinni mieć bezwzględny ZAKAZ na wykonywanie tego utworu, bo po prostu bardziej mu szkodzą niż pomagają. Przy tych "niektórych naszych" , to wykonanie Hermes House Band zaproponowane przez Tomka to wręcz mistrzostwo świata.

Daleko wśród naszych nie trzeba szukać - wspomnijcie niektóre koncerty Smile

......ŁEZ wirdżinia..............kantry rołd , tejk mi hołm.......
a jednak są tacy którzy twierdzą, że to objawienie Smile

teachair

Pamiętaj, Kashu - prawidłowa wymowa w języku angielskim to niełatwa sprawa. Ja wiem, że Ala Boncol czy Lonstar przyzwyczaili nas do perfekcji w tej dziedzinie, ale oni są w biznesie od zawsze. Młodzi jeszcze ćwiczą. Pamiętam pracę z Dorotą nad Any Man of Mine czy Billy Loves His Car i wiem, że ćwiczenia czynią mistrza. Jestem zawsze otwarty jeżeli ktoś potrzebuje pomocy i nie raz, nie dwa miałem zaszczyt i przyjemność przyczynić się do powstania jakiegoś arcydzieła. Aż miło posłuchać efektów - bo w codziennym nauczycielstwie spektakularne sukcesy sa niezwykle rzadkie Hyhy

ŁEZ WIRDŻINIA, MANTY MAMA - to historia małej manty, która została złowiona gdzieś w okolicach AJBILĄK, a jej mama, Wirdżinia, wylewa morze łez. Taki w sumie countrowy tekst...

Woźnica

Tak od razu mi wyszło, że to Niemcy. Sprawdziłem i chyba rzeczywiście. Jeśli mieszamy style, to mieszajmy

http://www.youtube.com/watch?v=C9P93OQLkSU

Pozdrawiam

Woźnica

Pablo

W formie zabawy to można wszystko pomieszać. Czasem wyjdzie śmiesznie czasem tragicznie, ale w sumie któż zabroni? Smile

The Ace of Spades

http://www.youtube.com/watch?v=uqx-A8IlNTk

Pierwsza płyta kapeli Restavrant całkiem sprawnie łączyła w podobny sposób klimaty.

Tommy

W takich chwilach, mnie się przypomina pewien zespół i jego album z lat 90-tych. Wtedy kilka piosenek z wyraźnego pogranicza, było emitowanych w mediach.
A głównie ten, wylansowany na hiciora.

http://youtu.be/IyYQVdo_UyM

Wówczas zdecydowałem się na kasetkę, ale owszem, nie wszystkie te utworki się mi podobają, to jednak do dziś nie żałuję, że porwałem się na to.

PS. Teraz przypomniało mi się jeszcze, jak odsłuchiwałem to na walkmenie, bo jakoś czasowo nie miałem bardziej normalnego...

adi-zerniki

Tommy

Patrząc na zapis video (oficjalny teledysk, sceniczny występ "live"), odbiera się to inaczej, niż nagranie audio, czyli bez ruchomego podkładu obrazkowego. Zresztą nie tylko okolice i 'eksperymentalne' pogranicza, ale także zasadnicze rzeczy.