Forum COUNTRYMUSIC.PL Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Nowe nagrania.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum COUNTRYMUSIC.PL Strona Główna -> Country Music - ZAGRANICA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HonkyTonkVille
Ranczer



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:34, 13 Maj 2016    Temat postu:

dixie-anna napisał:
Kolejna nowa piosenka Blake'a Shelton'a, tym razem to duet z nową dziewczyną Gwen Stefani - "Go Ahead And Break My Heart".

https://www.youtube.com/watch?v=I21S6BdsZog&feature=youtu.be


Jako człowiek staromodny powiem raczej, że ma nową partnerkę życiową a gdybym był złośliwy, to konkubinę.
Bo czy 46-letnia Gwen jest dziewczyną? (nawet w znaczeniu czyjąś partnerką)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dixie-anna
Pionier



Dołączył: 06 Kwi 2016
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:25, 13 Maj 2016    Temat postu:

HonkyTonkVille napisał:
Jako człowiek staromodny powiem raczej, że ma nową partnerkę życiową a gdybym był złośliwy, to konkubinę.
Bo czy 46-letnia Gwen jest dziewczyną? (nawet w znaczeniu czyjąś partnerką)?

Słuszna uwaga, dziękuję. Chyba tak napisałam, dlatego że w Stanach zawsze piszą "Blake Shelton with his new girlfriend".
A co do piosenki, to moim zdaniem jest przeciętna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cowboykash
Szeryf
Szeryf



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:26, 14 Maj 2016    Temat postu:

Ogólnie rzecz biorąc to z tych nowości, to przynajmniej ja niewiele znajduję czegoś takiego co mnie jakoś tam poruszy.
Ale może ja mam jakiś gust starodawny albo coś takiego Smile

To co w ostatnim czasie do mnie "trafiło" to płyta z 2016 roku, nagrana przez dość wiekowego już pana.
Michael Martin Murphey - High Stakes Cowboy Songs VII
Na YT jeszcze nie widziałem, natomiast jest dostępna w serwisie Spotify. No i oczywiście do kupienia na Amazonie.

Tylko też nie uważam żeby cała płyta aż tak powalała na kolana. Ja wybrałem sobie z niej kilka utworów, ale jeden naprawdę mi się podoba.
Utwór prosty, bez wirtuozerii, bez wyścigów i popisów, spokojny ale za to mający w sobie to coś.
Posłuchajcie sobie, może i Wam się spodoba.
Michael Martin Murphey - Emila Farewell
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mayster
Wielebny



Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:26, 14 Maj 2016    Temat postu:

nie tylko Ty tak masz.
Mam wreszcie wolny dzień od dłuższego czasu więc próbuję ogarnąć to co ostatnio się ukazało. I nic ..

Ok. Prawdopodobnie najlepiej sprzedającym się teraz artystą jest Keith Urban. Z tym ze jego płytka "Ripcord" powinna mieć ostrzegawcze naklejki że jej słuchanie grozi wyrwaniem sobie (albo komuś) ostatnich włosów z głowy.
Kolejna nowość Cole Swindell - You Should Be Here - jw.

i jeszcze promowana Jenifer Nettles - piątkowa płytka "Playing with Fire". Płytka zdecydowanie lepsza, ale jakoś mnie nie zatrzymała na dłużej.
oficjalne video Unlove You

Dochodzi do tego że na listach Americany jest więcej country niż na listach country.

Ale posucha straszliwa, nurt outlaw (mówimy o w miarę współczesnych brzmieniach) po ożywieniu na przełomie roku w zasadzie leży. Oczywiście pojawiło się sporo płyt Merle Haggarda, ale to wiadomo.
Honkytonk podobnie.

Texas coś dłubie (może o tym oddzielnie napiszę) ale mam wrażenie że czekają na płyty Jacka Ingrama i Cody Jinks. Też mam wrażenie że niektóre serwisy z braku płyt próbują recenzować co im w ręce wpadnie. Ostatnio z nowości Ryan Beaver - Rx, czy wcześniejsza (płyta ciekawa, ale dość męska pod względem słownictwa) Wheeler Walker Jr. - Redneck Shit

i tyko prehistoryczna klasyka trzyma się dobrze.

Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mayster
Wielebny



Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:34, 14 Maj 2016    Temat postu:

Zapomniałbym , jest jedna płytka z szeroko pojętego mainstreamu która odłożyłem na spokojne przesłuchanie później:

Shenandoah - Good News Travels Fast
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mayster
Wielebny



Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:35, 14 Maj 2016    Temat postu:

Cowboykash napisał:
Ogólnie rzecz biorąc to z tych nowości, to przynajmniej ja niewiele znajduję czegoś takiego co mnie jakoś tam poruszy.


Jeśli nowości obejmują płytki sprzed 6-ciu miesięcy to może:
Johnathan East - Free Advice np. Act Like a Man ?Smile

a inne płytki leżące w kolejce to:
Jed Crisp - 3 Shots Down
John Loring - Where The Sun Goes Down
Jarrod Sterrett - Honky Tonk Hero

i cała masa innych ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cowboykash
Szeryf
Szeryf



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:57, 15 Maj 2016    Temat postu:

No i właśnie Sad Keith Urban już dawno kombinuje nie w moim stylu, choć nie ukrywam że Somewhere In My Car mi się podobało, ale to traktuję jako wyjątek. No i to już właściwie staroć Smile

Jack Ingram - no ten to mnie nigdy do siebie nie przekona, ale Jenifer Nettles muszę wyszukać i przesłuchać. W sumie to chyba jedyna pozycja w której pokładam jakieś większe nadzieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HonkyTonkVille
Ranczer



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:03, 15 Maj 2016    Temat postu:

dixie-anna napisał:
HonkyTonkVille napisał:
Jako człowiek staromodny powiem raczej, że ma nową partnerkę życiową a gdybym był złośliwy, to konkubinę.
Bo czy 46-letnia Gwen jest dziewczyną? (nawet w znaczeniu czyjąś partnerką)?

Słuszna uwaga, dziękuję. Chyba tak napisałam, dlatego że w Stanach zawsze piszą "Blake Shelton with his new girlfriend".
A co do piosenki, to moim zdaniem jest przeciętna.


O, tak ja wiem że oni tam w Ameryce słowem girlfriend rzucają na prawo i lewo. Jednak coraz częściej i u nas ten trend się przejawia w rozmowach, i nie tylko z telewizji słyszymy, że ten i ów 40-paro lub 50-cio latek jest nowych chłopakiem pani w podobnym wieku.
Kiedy to słyszę w towarzystwie, oponuję czy to na pewno dobre słowo i obserwuję reakcje. Na razie reakcją jest "tłumaczenie się", ale nie długo (i wcale się temu nie zdziwię) reakcją może być skierowane w moją stronę politowanie i/lub nieuprzejme pouczenie mnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HonkyTonkVille
Ranczer



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:08, 15 Maj 2016    Temat postu:

Mayster napisał:
nie tylko Ty tak masz.
Mam wreszcie wolny dzień od dłuższego czasu więc próbuję ogarnąć to co ostatnio się ukazało. I nic ..

A może zamiast szukać bezustannie nowości, delektujmy się w kółko tymi paroma naprawdę dobrymi płytami, które wyszły w ostatnich miesiącach (latach). Ja tak robię i uważam, że źle na tym nie wychodzę.


Mayster napisał:

Dochodzi do tego że na listach Americany jest więcej country niż na listach country.


Do tego to już doszło dawno, chyba wręcz od momentu powstania Americany, bo prawdopodobnie to był jeden z celów wymyślenia nowego podziału.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HonkyTonkVille
Ranczer



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:10, 15 Maj 2016    Temat postu:

Sorry, ten pierwszy quote miał tak wyglądać:

Mayster napisał:

Mam wreszcie wolny dzień od dłuższego czasu więc próbuję ogarnąć to co ostatnio się ukazało. I nic ..


A może zamiast szukać bezustannie nowości, delektujmy się w kółko tymi paroma naprawdę dobrymi płytami, które wyszły w ostatnich miesiącach (latach). Ja tak robię i uważam, że źle na tym nie wychodzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HonkyTonkVille
Ranczer



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:29, 15 Maj 2016    Temat postu:

Cowboykash napisał:
No i właśnie Sad Keith Urban już dawno kombinuje nie w moim stylu, choć nie ukrywam że Somewhere In My Car mi się podobało, ale to traktuję jako wyjątek. No i to już właściwie staroć Smile

Jack Ingram - no ten to mnie nigdy do siebie nie przekona, ale Jenifer Nettles muszę wyszukać i przesłuchać. W sumie to chyba jedyna pozycja w której pokładam jakieś większe nadzieje.


Bo widzisz jak ja patrze i słucham tego Urbana, to on mi pasuje mocno do wizerunku rock stara (również z głosu) i trudno będzie mu od tego uciec, chyba, że nie będzie chciał zarabiać na muzyce. Jednak i w prawdziwym country potrafi się odnaleźć, jak trzeba chociażby w tym medleju Marty Robbinsa, które wykonał na gali Straita:
https://www.youtube.com/watch?v=bYQXDe-HZD8

I Jack Ingram też taką ma manierę śpiewania i głos, które pasują bardziej do jakiegoś indie rocka niźli do country.
Ale i country ładnie pośpiewał w niejednym przypadku. Posłuchaj jego utworu "That's not me" z (prawie) debiutanckiej płyty Livin' Or Dyin' z 1997 roku. Pamiętam, że były nawet dwa video z tej płyty na upadającym wówczas CMT Europe w 1997 roku-- jednym był "That's not Me", drugim "Flutter" (niestety próżno ich szukać na youtubie)

Fajny miał jeszcze później taki rock'n'rollowy numer "Love you"
https://www.youtube.com/watch?v=zFJXxTv4Z7k

I w podobnym klimacie interesująco zrobił "All My Ex's Live IN Texas" na gali Straita
https://www.youtube.com/watch?v=c0CI5KzoqrM
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HonkyTonkVille
Ranczer



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:35, 15 Maj 2016    Temat postu:

Urban maczał jeszcze palce w bardzo pozytywnej piosence na płycie Paisleya pt. "Start A Band", która pewnie znasz, bo płyty Paisleya raczej znamy wszyscy. Mimo, że Brad zdominował tę piosenkę, Keith dołożył tu swoje 5 groszy.
https://www.youtube.com/watch?v=9F_FN4ygjTo

Generalnie jednak zgadzam się z tobą, zę Urban to nie jest klimat dla prawdziwego countrowca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HonkyTonkVille
Ranczer



Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:52, 15 Maj 2016    Temat postu:

Teraz to tak wyszło jakby Keith nie nagrał sam niczego country tylko z Paisleyem, ale oczywiście tak nie jest. W początkach kariery brzmiał przecież całkiem serio country, zwłaszcza na tej płycie z The Ranch, ale i na następnej:

"Where the blacktop ends" Warinera
https://www.youtube.com/watch?v=3I56qzmllz8

Co jeszcze zabawnego w Urbanie, pamiętam, że jak była o nim mowa na forum, to szczególnie pozytywnie o nim mówiły panie Very Happy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cowboykash
Szeryf
Szeryf



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Otwock i Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:03, 15 Maj 2016    Temat postu:

Otóż to, że ten "stary" Keith jakoś tam się bronił, ale "dzisiejszy" jakoś mi za bardzo oscyluje w kierunku rocka, a i pewnie wyznawcy pop też by swobodnie go mogli przygarnąć.
Wspomniany wcześniej Somewhere In My Car jak posłuchać uważnie to na upartego tło gitarowe można powiedzieć że przekalkowane no z U2 itd itd.

Ingrama nie polubiłem nawet na żywo w Mrągowie i nadal jestem stały w swojej opinii.
Tak samo jak Eric Heatherly. Więcej było dziwnych min i zbytniej "ekspresji" przy każdej solówce, niż ładnej muzyki. Bardziej to pasuje własnie na jakieś rockowe miotanie się po scenie, niż na granie country.

W sprawie Brada, to zgadzam się, że zdominował ten utwór i że był grany jakby pod jego dyktando, stąd i jego zabarwienie inne niż dla "typowego" Keitha. ( Nie wiem czy precyzyjnie się wyrażam, ale mam nadzieję że da się to zrozumieć Smile )

P.S.
A rzuciłeś może okiem i uchem na utwór o którym pisałem wcześniej ?
Michael Martin Murphey - Emila Farewell ( na YT jeszcze nie ma- szukaj na Spotify )
Ciekaw jestem Twojego zdania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mayster
Wielebny



Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 1867
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:22, 18 Maj 2016    Temat postu:

Generalnie w pracy (o ile siedzę na 4 literach) tez tylko stare i sprawdzone. Wieczorami i po nocach (także hotelach) można poeksperymentować.
Teraz, ponieważ pora już nieco późna, coś spokojniejszego. Dziewczyna mało w Stanach znana

Carter Sampson - Wilder Side. I tytułowy utwór
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum COUNTRYMUSIC.PL Strona Główna -> Country Music - ZAGRANICA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 4 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island