George Strait Artystą Dekady według ACM

HonkyTonkVille

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=z5upKTtHwA8

Nawet nie wiedziałem że George został w ubiegłym roku nazwany artystą dekady.
George w wywiadzie udzielonym w związku z powyższym:

-Jest oczywiste że uwielbiasz konie i jazdę konną. Ile czasu spędzasz w siodle aktualnie?
-Tyle ile chcę. Zawsze jak mam chwilę. Wtedy wsiadamy na konie i łapiemy na lasso. Zawsze łapiemy na lasso, nigdy nie zajmujemy się tylko jazdą. Zawsze kiedy nie jestem na koniu i nie trenuję lasso przez dłuższy czas, to brakuje mi tego. I kiedy jestem z powrotem w siodle, to naprawdę mam dużą radość.
-Skąd to zamiłowanie?
- Tak się wychowałem. Kiedy mój dziadek umarł ojciec, który pracował w szkole, zajął się farmą i ja z bratem pomagaliśmy mu. Tak spędzaliśmy każde lato i mnóstwo weekendów. No i to było wtedy kiedy pokochałem konie. Trudno powiedzieć co bym robił gdyby nie kariera, ale prawdopodobnie byłoby to coś związanego z końmi.
- Czy to jest jakieś odreagowanie dla ciebie, od stresów kariery?
- Zdecydowanie. Kiedy jestem na koniu nie myślę o niczym innym ... dopóki ktoś nie zadzwoni z Nashville.
- Czy kiedykolwiek myślałeś o tym by mieszkać gdzies indziej niż tutaj?
- Nie, nie rozważałem życia nigdzie indziej niż w Teksasie. Mieszkałem przez 2 lata na Hawajach gdy pełniłem służbę wojskową i potem po wojsku jeszcze przez pół roku byłem poza domem i grałem muzykę ale nigdy nie chciałem mieszkać nigdzie indziej. Tu są moi przyjaciele, to mam wszystko to co kocham robić. Nie potrafiłbym wyobrazić sobie życia gdziekolwiek indziej.
- Jesteście z żoną już razem 37 lat. W showbiznesie nie jest łatwym być w tak długim udanym małżeństwie . Jak wam się to udaje?
- No nie wiem. Chyba się kochamy albo coś. Hehe. Wciąż miewamy trudne chwile, tak jak każde małżeństwo. Ale tych złych chwil jest znacznie mniej niż dobrych. W większości jest nam bardzo dobrze razem. Im dłużej jesteśmy razem tym jest lepiej.
- Czym jest dla ciebie ta nagroda?
- To coś naprawdę wyjątkowego. Nigdy nie lekceważyłem żadnej z moich nagród. Wszystkie są dla mnie ważne, ale ta - artysta dekady - jest rzeczywiście wyjątkowa. Jak wspomniałaś, tylko 4 artystów ją zdobyło, i wszyscy oni są naprawdę wielcy więc to coś specjalnego, to prawdopodobnie dopiero dotrze do mnie w dniu gali.

dzidzia · Wysłany: Sob 14:39, 26 Mar 2011 Temat postu:

Właśnie sobie siedzę i słucham jego płyty "Twang". Nie dziwię się że dostał tą nagrodę. Naprawdę jest świetny.
Uwielbiam Jego płytę z koncertu razem z Alanem Jacksonem i Jimmy Buffettem "Live At Texas Stadium.
George jest reprezentantem tego nurtu Country który lubię najbardziej

dzidzia

HonkyTonkVille · Wysłany: Sob 15:03, 26 Mar 2011 Temat postu:

Tak, to rzeczywiście zjawiskowy artysta. Pomyśleć że ma na swoim koncie 57 singli numer1! Jest to wynik, którego żadne inny artysta nie tylko w country, ale w jakimkolwiek innym gatunku nigdy nie osiągnął.

kowboj Lukasz

Też jestem fanem George'a Strait-a.
Mam dwie jego płyty, jak na razie. Ta nagroda mu się należała. Za super przeboje oraz za dobry styl country.