Zajrzyjcie tutaj!

teachair

Zapraszam w imieniu Tadzia Chlabicza!

Warto zajrzeć!

Cochise

Witam

Nie żebym sie czepiał ale po odsłuchaniu kilkunastominutowego fragmentu nie podzielam w/w entuzjazmu.
Co prawda teraz w dobie internetu, każdy mo ze być prezenterem, tak jak podobno śpiewać każdy może Smile

Prezenter, który zapowiadając artystę nie wie jakiego jest pochodzenia sam sie dyskwalifikuje........
S.Adamo nie ma nić wspólnego z Francją !
Był Belgiem urodzonym we Włoszech, na Boga !
Angielski Pana prezentera też pozostawia sporo do życzenia niestety.
Wydaje się,że sam zapał to nieco mało by pisać peany pochwalne.
Poza tym ta audycja ma tyle wspólnego z country co obecny fetiwal w Mrągowie.

cracovia1906

Grand Ole Opry to nie jest, Smile

ale muzyka bez zarzutu. Bardzo ciekawy repertuar. Mi się podoba, a że prowadzący nie jest radiowym gawędziarzem już trudno. Może się z czasem wyrobi

Cowboykash

Nie skazujcie Tadzia na straty Smile

to jego druga czy trzecia audycja w tej rozgłośni, a przy okazji nikt nie mówił ze będzie TYLKO i wyłącznie COUNTRY. Tadzio prezentuje różną muzykę (czasem mnie też się nie podoba) ale oprócz countrowców słucha tej audycji parę innych osób, które znów nie są przyzwyczajone do samego country.
Ja tam w Tadzia wierzę. Piątkowa audycja bardzo mi się podobała, bo było i na luzie i coutnrowo do bólu Smile

dziś jest trochę inaczej Smile

ale właśnie leci "Oh dee doo da day" Smile

Cochise

Szanowny Szeryfie

Do głowy mi nie przyszło by kogoś skazywać, bądź bezpodstawnie się go czepiać.
Przeczytałem tylko na dwóch forach countrowych pełne zachwytu notki o tym jaka to znakomia audycja legendarnego prezentera.
Nie wiedząc zbyt wiele o tym Panu właczyłem ochoczo radio Lady Blue i tu dość niemiłe zaskoczenie in minus.
Nie dośc, że prowadzący dośc nieporadny w tym co robi, to jeszcze nieprzygotowany do tematu i roli.
Chyba nie oczekuję zbyt wiele od prowadzacego audycję muzyczną, tylko by był przygotowany i nie opowiadał andronów na antenie.
Tylko tyle i aż tyle Smile

A tak juz zupełnie na marginesie, to wydaje mi się,że w rodzimym nurcie country jest zbyt wiele legend a za mało rzemieslników należycie wykonujących swoją robotę.

Pozdrawiam Cochise

phueta

celny strzał Cochise, posunałem z Adamo to prawda ale odwrotu juz nie było, chociaz mogłem sprostowac.
reszta argumentów tez trafna, nigdy nie mówiłem, ze jestem prezenterem.
jestem amatorem, który w jakimś stopniu ma chęc wypełnic lukę, moze sprowokowac innych do jakiegos działania.
może nastepnym będziesz ty.
Oczko to też była pełna amatorka, w której to nie ja byłem gwiazdą ale ludzie, którzy tam przychodzili.
podobnie audycja, którą mam okazje (i przyjemnośc) robic.
nie taka jaką sobie wymysliłem. miałem zamiar coś opowiadac o wykonawcach i piosenkach, ale w tym radiu jest inna formuła.
mój angielski oczywiscie jest do bani, to prawda, ale juz lepiej nie bedzie... moze kiedys to zrozumiesz
że nie country? bo słuchałeś audycji z "muzyka świata" w czwartek (własciciele radia po pierwszej audycji wystraszyli sie, że radio stanie się countrowym)
jesli chcesz country, bedzie w KAŻDY poniedziałek.
przynajmniej to udało mi sie przeforsowac. oni co tydzien zmieniają ramówkę i żaden z prezenterów nie ma stałych audycji
i jeszcze jedno. przebijam sie z programem cyfrowym, którego nie znam i jeszcze wciaz nie opanowalem, a tego dnia akurat mi padł komputer tuż przed emisją. udało mi sie po kilku próbach go uruchomic 5 min przed rozpoczeciem.
brak opanowania oprogramowania powoduje niski poziom techniczny audycji (akurat to jest jedyne na czym sie znam), z czego jestem więcej niż niezadowolony.
to się z czasem na pewno poprawi.
to co powyzej nie traktuj jako tłumaczenie się ale jako wyjasnienie tego co co odebrałeś przez te pare minut
jesli cię drażni, nie słuchaj.
przestanę, kiedy ludzie przestaną mnie słuchac. kiedy ilośc słuchaczy spadnie ponizej wyników innych prezenterów tego radia.
jako ciekawostka a takze mile zaskoczenie pojawiła sie grupka młodych, która zasysa country.
to żle? dzisiaj ich muzyka to hip hop, rap, trance a tu właczają swoje komputerki aby posłuchac czegoś co jest muzyką country która kojarzyła im się z kompletnie czymś innym.
nasi fani, zdziwiłbyś się a może wiesz, kochaja muzykę nie tylko country. tak było w Oczku tak jest i teraz. nie masz podgladu w to co do mnie piszą i jakie maja zyczenia. martwi mnie, że nie mogę spełnic wszystkich preferencji. nawet trzy godz muzyki non stop to maksymalnie ok 60 utworów. ale staram sie urozmaicac każdą audycję
zapał i pochwały. o ile pierwsze nie jest mi obce, zawsze cokolwiek robiłem lepiej gorzej robiłem z pasją. pozatym, że sprawia mi to to osobistą przyjemnośc bardzo wysoko oceniam tę "przywarę" u innych.
drugie (pochwały) nie jest mi obce, kiedy są jest miłe. nigdy nie robiłem czegoś w życiu aby mnie chwalono. albo mam z czegoś satysfaakcję albo nie, co powinieneś wyczytac powyżej.
sam w stosunku do siebie uzywam ostrzejszych słów niż ty to wyraziłeś.
nie ma mnie w kraju od 6 lat, nie ma Oczka, ale cieszy mnie, że pojawiaja się młode zespoły, młodzi wykonawcy, ze powstały nowe profesjonalne portale, że pojawiaja się ludzie wypowiadający się bardzo rzeczowo i profesjonalnie.
pozdrawiam cię serdecznie (Cochise) i... czekam na więcej uwag

ps. do cracovii, bardzo sie ciesze, że dołaczyłeś do grona countrowców i wcale nie z powodu tego co tutaj napisałeś, zreszta humorystycznie.
chciałbym sie jeszcze raz narodzic, moze nie byłbym takim dyletantem w tym co robię.
do Casha, nie wiem czy udało mi się odtworzyć wszystko co miałem do wyrażenia (juz po raz trzeci). jednym porąbanym klikiem skasowałem sobie cały pierwotny tekst. dwukrotnie poprzednio zrezygnowałem z odtwarzania z pamięci która jest coraz krótsza Smile

cracovia1906

Cowboykash

Cochise, Twoje argumenty, jak najbardziej do mnie przemawiają i rozumiem je świetnie i w sumie to nie mogę powiedzieć, żebym się nie zgadzał. Natomiast akurat ja patrzę na Tadeusza troszkę inaczej i może więcej mu "wybaczam" Smile

Poznałem Tadeusza w Oczku, gdzie przychodziłem na najróżniejsze koncerty i właściwie to jemu i Danusi zawdzięczam fakt iż mogłem zobaczyć tyyyyyle zespołów i poznać jeszcze więcej ludzi z countrowych kręgów.
U Tadzia poznałem właściwie chyba wszystkie możliwe nasze ( i nie tylko nasze ) zespoły, wykonawców i zawsze byłem pełen podziwu, że w sumie jeden zwykły człowiek , a przyciąga tak wiele ludzi, najróżniejszej muzyki i wszyscy czują się jak w domu i wszyscy chcą tam wracać.
To miejsce miało w sobie jakąś taką magię czy magnes, czy po prostu świetną atmosferę, że po likwidacji Oczka i wyjeździe Tadzia i Danusi, wszyscy bywalcy czują się jakby im zabrali kawałek ich życia.
Każda okazja spotkania z Tadziem (przynajmniej w moim przypadku) to swojego rodzaju ważna rzecz - takie małe wydarzenie, to tak jakby ten klimat Oczka był na wyciągnięcie ręki.......tyle że teraz w internecie na "falach" audycji Radia Lady Blue.

To są takie moje prywatne odczucia, ale myślę że wiele osób myśli podobnie i tylko dlatego o tym piszę.
Wybacz proszę Tadziowi niedoskonałość i może brak profesjonalizmu, ale dajmy mu się "rozkręcić", a ja mam nadzieję że z każdą audycją będzie już tylko lepiej.

Nie miej za złe ludziom, że chwalą audycję. Może to po prostu chęć spotkania z Tadeuszem i próba przynajmniej takiego "medialnego" cofnięcia się do czasów Oczkowych, tych ze wspaniałą atmosferą, muzyką, ludźmi, i zabawą.

Pozdrawiam Cię serdecznie.
CowboyKash

Cochise

Szanowni Panowie ( Panie Tadeuszu oraz Szeryfie )

Dziekuję za odpowiedzi, sporo mi wyjaśniły.
Czekam na następną audycję.

Kłaniam się nisko

C.

teachair

[link widoczny dla zalogowanych]