Plebicyt "Dyliżanse 2012"!!!!

Cowboykash · Wysłany: Wto 1:15, 05 Mar 2013 Temat postu:

Stradivarius to człowiek mądry i inteligenty, stąd czytając ten wątek OD RAZU WIEDZIAŁ jaka będzie reakcja. Co więcej przeczuwał to tak dobrze, że nawet poprosił o mniej nerwową atmosferę, ale czy można ???
A niby dlaczego ktoś ma ze mnie robić publicznie kretyna, pisać nieprawdę i mówić że jak piszę w ciągu dnia, to są to jakieś senne mary.

MJK - PRZEGIĄŁEŚ !!!

Woźnica · Wysłany: Wto 1:26, 05 Mar 2013 Temat postu:

Hej, hej, hej...

Po pierwsze Kashu nie prowokuj brzydko MJK. Brawo MJK za kulturalną reakcję na prowokację.

Co do hall of fame, to prostuję - nie jestem przeciwny powstaniu takiej instytucji, ale...
Może, Teacher, wyrocznią nie jestem, ale tworzyłem ten plebiscyt szesnaście lat temu zupełnie sam, a to znaczy, że znam go od poczęcia lepiej niż ktokolwiek inny. Zapewne nie pamiętacie, że gdzieś tak przy drugiej czy trzeciej edycji utworzyłem hall of fame, do którego autorytarnie, znaczy jednogłośnie własnym głosem, wprowadziłem Lonstara, Szweda i Korneliusza Pacudę z myślą, że to do tej wielkiej trójki będzie należało wybranie kolejnego wielce zasłużonego - i że tak co roku ktoś będzie przybywał. Sęk w tym, że wtedy wydawało mi się, że Lonstar i Szwed niczego specjalnego już nie stworzą, a przez swoją chlubną przeszłość blokują młodych. Jak widać bardzo się wtedy myliłem, bo i Tomek, i Michał odrodzili się i przez te jakieś 15 lat dokonali wielu rzeczy wielkich. Odstawianie ich wtedy do gabloty nie miało więc sensu.

Minęło co prawda trochę czasu, ale tamten błąd nauczył mnie pokory. Może artyści się nie starzeją? Tak naprawdę, to jesteśmy jako countrowy ruch jeszcze młodzi. Nie mamy swoich wielkich nieobecnych, na których prochach buduje się pomniki i oby jak najdłużej tak jeszcze było. Czas jest jednak nieubłagany i kiedyś, oby dopiero nasze wnuki czy prawnuki tworzyły hall of fame ku czci. Tak zupełnie poważnie, to po prostu nie spieszmy się, bo dokąd?

Nie uważam też, żeby nasza młodzież w konfrontacji z gigantami była zupełnie bez szans. Za rok, za dwa, jeśli zwłaszcza nasze młode adeptki country będą czyniły postępy w takim tempie, jak czynią to dotychczas, nawet Alicja będzie zagrożona. Młodzież ma w przyszłości bić rekordy poprzedników, a nie przykładać do siebie jakieś pomniejszone miarki. Dziewczyny muszą po prostu prześcignąć Alicję, a przynajmniej jej dorównać. Skok wzwyż po zdjęciu poprzeczki traci wszelki sens.

Hall of Fame możemy jednak utworzyć. Niezmiennie proponuję na początek tych trzech wielkich. Następnych niech wybierają już członkowie tego Hall of Fame. Bycie w takim panteonie nie powinno jednak odbierać możliwości kandydowania w plebiscycie. Wierzę tu raczej w głosujących, którzy kiedyś przestaną fiksować się na tych wielkich, jeśli ci wielcy sami z siebie spoczną na laurach i stracą moc twórczą. Nie ma sensu dziecinne myślenie, że jeśli by nie było mamy, taty i starszego rodzeństwa to byłbym najmądrzejszy i najsilniejszy w rodzinie. Dorastanie to proces wymagający czasu, niestety, kiedyś człowiek rzeczywiście staje się dorosły i zaczyna tęsknić do minionego bezpowrotnie dzieciństwa. Dorośniemy i my wszyscy. Cierpliwości.

Pozdrawiam

Woźnica

MJK · Wysłany: Wto 3:09, 05 Mar 2013 Temat postu:

Piotr Bułas · Wysłany: Wto 3:21, 05 Mar 2013 Temat postu:

ooooo... widzę, że panowie sięgają p rewolwery. Robi się gorąco. Czas się schować za barem. Very Happy

Cowboykash · Wysłany: Wto 3:32, 05 Mar 2013 Temat postu:

MJK - Właściwie w każdym swoim poście mnie czymś straszysz - daj sobie spokój - proszę.

Nie porównałem artystek porównywalnych - no tyle zrozumiałeś - i właśnie tylko o to mi chodzi by w jednej kategorii były porównywalne podmioty, a nie tak jak jest teraz.
A to że żeś sobie jakieś dziwne teorie spiskowe do tego dorobił i do tego jeszcze mówisz mi że jestem zaspany czy coś tam, to już jest wytwór Twojej wyobraźni.
Może jeszcze powiesz że jestem pijany albo co lepsze naćpany.
MAM TEGO DOŚĆ !!!

Woźnica - kolejny co nie przeczytał ze zrozumieniem ?
JAKA PROWOKACJA - czy Wam się wszytko kojarzy z ciągłymi atakami na Was ?

NIE ZNIOSĘ WMAWIANIA MI TAKICH PIERDÓŁ !
PRZESTAŃCIE JEDEN Z DRUGIM WIDZIEĆ WSZĘDZIE PODSTĘPY, BO TO JUŻ NAPRAWDĘ NIE JEST ŚMIESZNE.

Nie wyrażam zgody na:
1. plucie mi w twarz przez szydercze opisy pod moim adresem
2. robienie ze mnie niedospanego i piszącego na jawie
3. wmawianie mi czegoś czego nie zrobiłem
4. FAŁSZYWĄ INTERPRETACJĘ tego co napisałem.
5. STRASZENIE MNIE I GROŻENIE MI jakimiś konsekwencjami ( nie pierwszy raz zresztą )

Myślę, że wyczerpałem wszystkie kwestie rozmowy i nie zamierzam dalej ciągnąć tej dyskusji.

JESZCZE RAZ POWTARZAM - NIE MIAŁEM NA MYŚLI ŻADNEJ PROWOKACJI.

Huberts · Wysłany: Wto 3:53, 05 Mar 2013 Temat postu:

MJK · Wysłany: Wto 4:28, 05 Mar 2013 Temat postu:

Nie mogę znaleźć w panelu opcji wyrejestrowania z forum. Tą drogą więc proszę o usunięcie mojego profilu i zaprzestanie przetwarzania moich danych.

MJK

Huberts · Wysłany: Wto 5:26, 05 Mar 2013 Temat postu:

I pomyśleć, że gdybyś prowadził merytoryczną dyskusję w temacie, zamiast czepiać się wyrwanych z kontekstu zdań i atakować personalnie innych, do tego wszystkiego by nie doszło...
Życzeniu Twojemu stanie się zadość, ale z racji tego, że to operacja nieodwracalna, skutkująca blokadą dostępu w przyszłości, proszę o potwierdzenie woli na priv. Na wiadomość czekam do końca dnia.

Pzdr.

teachair · Wysłany: Wto 6:28, 05 Mar 2013 Temat postu:

No i impreza całkiem zdechła...

Panowie, ochłońcie!

Na Sarmatę gromy rzucaliście za pieniactwo i 'kogutkowanie'. Tymczasem Polska długa i szeroka czyta te wasze przepychanki i wyrabia lub ugruntowuje sobie zdanie o tzw. 'warszaffce'...

Cytując Michnikowskigo: "Spokojnie, Siostry! Miejmy wzgląd na powagę naszego Zgromadzenia"!

Stradivarius · Wysłany: Wto 9:15, 05 Mar 2013 Temat postu:

No i co? Starałem się jak mogłem, przeczuwając wiszącą w powietrzu burzę. Pisałem-mniej nerwów!
I, jak pisze Teachair, impreza całkiem zdechła. Chyba trzeba na ratunek wezwać Staska. W Nim cała nadzieja. Stasku, ratuj! Lej na dymiące od nadmiaru temperatury, przegrzane głowy kubły zimnej wody. Może pomoże?
Swoją drogą ciekawe, że wszyscy tu dziś piszący robili to nocą i to nocą głęboką. Czy jak sugerują niektórzy spać będą za dnia, czy też pojawią się jeszcze zwidy i mary, które rozwiną nam ten wątek? Sam jestem ciekaw bom się właśnie wybudził. Opuściły mnie, wydawało się, zwidy i mary nocne. Zaglądam na forum, a tu jakbym śnił nadal i to snem ciężkim, pełnym upiorów. Ponownie proszę, wzywam nawet, mniej nerwów!!!

W swoim poprzednim wpisie rozciągnąłem myśl Cowboykasha na pozostałe z trójki naszych młodych dziewczyn bohaterki, podejrzewając, że to nawet bardziej je miał na myśli kiedy pisał o nierównej rywalizacji z Alą. Bo to one, a nie Agata, zmierzą się z w kategorii wokalistka roku z naszą gwiazdą. Pokazałem ,wydawało mi się, że nie ma powodu obrażać się na Cowboykasha. Bo jak każdy może mieć w tej sprawie własne zdanie. Z którym ja zgadzam się w pewnych kwestiach w innych mając odmienną opinię, co napisałem. Każdy jest tu uprawniony do krytycznego patrzenia na zjawiska mające miejsce w naszym countrowym środowisku, nawet do porównywania nierównych stażem, doświadczeniem i w jego opinii talentem podmiotów. Nic w tym złego. Mają szansę nasze gwiazdki, a może bardziej ich managerowie ustosunkować się do tej krytyki. Ale w sposób jednak dalece inny niż grożenie, No właśnie czym? Sądem, zabraniem swoich zabawek? Czym? Nie bądźmy kabaretowi, bo szkodzimy tym także naszym podopiecznym.

Stradivarius

Mayster · Wysłany: Wto 9:32, 05 Mar 2013 Temat postu:

Na straganie w dzień targowy ...

Co do meritum, to trafność moich ocen z II etapu jest niewielka. Jak sądzę dzieje się tak dlatego że ludzie lubią to i Tych którzy są (dobrze) znani. Dlatego nie rozpaczam, a już szukam pomysłów na ten rok

.. i chciałbym jeszcze zauważyć że dużym utrudnieniem w tegorocznych Plebiscytach był brak Mrągowa w telewizji Wink

W związku z tym nie widzę poważnych faworytów do zwycięstwa, wszystko będzie zależało od możliwości mobilizacji "elektoratu"

Odnosząc się do wątku pobocznego to niesmacznym (delikatnie mówiąc) się robi gdy Organizator próbuje wyciszyć wątek dotyczący jednej z osób nominowanych.
Nie mam pojęcia, czy w takim wypadku zagłosuję, ale jeszcze trochę czasu zostało ..
Warto by się zastanowić w jaki sposób reklamować wykonawców w czasie całego roku, a nie tylko w ciągu kilku tygodni trwania ostatniego etapu Plebiscytu

I skoro już zacząłem Brzechwą to dokończę
Moi drodzy, po co kłótnie,
po co Wasze spory głupie,
wnet i tak zginiemy w ?tłumie

Piotr Bułas · Wysłany: Wto 11:57, 05 Mar 2013 Temat postu:

czyżby kogoś zastrzelono gdy leżałem za barem?

Stradivarius · Wysłany: Wto 13:10, 05 Mar 2013 Temat postu:

Może być Piotrze.
Ale pewniej śpią po nocnych trudach.
Niektórzy zabierają już swoje zabawki otrzepując z piasku, bo są zapiaszczone.
Inni zgrzytają zębami przez sen bo mary nocne męczą ich dusze.
Dziwi tylko bierność Staska, który miał lać wodę na dymiące czuby.
I nic nie robi.

Pozdrawiam,

Stradivarius

Cowboykash · Wysłany: Wto 13:15, 05 Mar 2013 Temat postu:

Ja jestem, i mam się dobrze bo po za snem i pisaniem na forum , jeszcze trzeba kiedyś pracować.
Jednak uważam że co można było powiedzieć, to już zostało powiedziane. Wszystko inne będzie tylko biciem piany.
"Koń jaki jest - każdy widzi"

Piotr Bułas · Wysłany: Wto 14:04, 05 Mar 2013 Temat postu: